Wimbledon 2011. U kobiet trzęsienie ziemi. Nadal wygrał, ale noga boli

W 1/8 finału z londyńskiego turnieju odpadły Venus i Serena Williams oraz rozstawiona z jedynką Karolina Woźniacka. Rafael Nadal pokonał Juana Martina Del Potro, ale ma tajemniczy problem ze stopą.

Wimbledon: 1/8 finału mężczyzn ? 1/8 finału kobiet ?

Spór, czy liderką kobiecego tenisa powinna być Karolina Woźniacka, czy Serena Williams, pozostanie nierozstrzygnięty.

Woźniacka poległa ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą, mierzącą ledwie 159 cm, ale ambitną i piekielnie szybką Słowaczką, która potrafiła wściekle atakować Dunkę z linii końcowej. O tym, że Serena jest nieprzygotowana na obronę tytułu po 11 miesiącach przerwy, szeptano już w Londynie od kilku dni. Ale dopiero Marion Bartoli udowodniła to w sposób empiryczny na korcie. Francuzka serwuje dziwacznie, zamach robi inaczej niż wszyscy, ale na końcu tych dziwnych z pozoru ruchów, kryje się zwycięstwo.

Odpadła też Venus Williams - jej siła i mocne serwisy na nic zdały się przeciwko drobnej, ale dużo zwinniejszej Bułgarce Cwetanie Pironkowej, tej samej, która pokonała ją w Londynie rok temu.

Serenę zapytano na konferencji prasowej, czy jej porażka oznacza, że kobiecy tenis jednak nie jest taki słaby, jak sądzono. - Hurra, przegrałam, niech żyje kobiecy tenis - odparła z ironią Amerykanka.

Od "Jadzi" do Kubota - największe sukcesy w historii polskiego tenisa ?

 

Od wczoraj faworytką bukmacherów jest Maria Szarapowa. Rosjanka zdobyła już Wimbledon siedem lat temu, teraz nie straciła jeszcze seta. Ale wielu ekspertów stawia na zeszłoroczną półfinalistkę Petrę Kvitovą, a niektórzy wierzą też w Viktorię Azarenkę albo w Bartoli, finalistkę z 2007 r. Francuzka o półfinał zagra z Sabine Lisicki. Niemka pokonała pogromczynię Agnieszki Radwańskiej - Petrę Cetkovską. I Radwańska ma czego żałować, bo nie dość, że w jej ćwiartce odpadły Na Li i Serena Williams, to jeszcze z Bartoli Polka ma akurat najlepszy bilans meczów - sześć zwycięstw i żadnej porażki. Najbardziej na świecie Francuzka boi się na korcie właśnie Radwańskiej.

U mężczyzn Andy Murray zaskakująco pewnie pokonał Richarda Gasqueta. Niespodziewanie seta z Michaiłem Jużnym stracił Roger Federer, ale szybko się pozbierał i potem rządził na korcie. Łatwo wygrał też Novak Djoković. W hicie 1/8 finału Rafael Nadal pokonał Juana Martina del Potro 7:6 (8-6), 3:6, 7:6 (7-4), 6:4, ale Hiszpan ma tajemniczy problem ze stopą. - Pod koniec pierwszego seta bolała mnie tak bardzo, że myślałem o poddaniu meczu - mówił. - Nie wiem o co chodzi, ale to chyba coś z kością w stopie. Bolało straszliwie, dopiero po założeniu opatrunku, nacisk w stopie rozchodził się inaczej i jakoś byłem w stanie grać. Zobaczymy co będzie dalej - stwierdził broniący tytułu Hiszpan.

Agnieszka Radwańska gra jeszcze w Londynie w deblu. Wczoraj w parze z Danielą Hantuchovą awansowały do III rundy po zwycięstwie nad Natalie Grandin z RPA i Czeszką Vladimirą Uhlirovą 4:6, 6:4, 6:4. W 1/8 finału rywalkami Polki i Słowaczki będą Sania Mirza z Indii i Rosjanka Jelena Wiesnina (nr 4.).

GALERIA: Wimbledon. Łukasz Kubot przegrał bój o ćwierćfinał ?

 

kliknij w miniaturkę, żeby przejść do galerii

 

Czytaj relację z siódmego dnia Wimbledonu ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.