Magdalena Fręch podekscytowana debiutem w Wimbledonie. "Wyjątkowy"

Magdalena Fręch z niecierpliwością oczekuje swojego pierwszego spotkania na Wimbledonie. Będzie to jej debiut w głównej drabince imprezy.

Magdalena Fręch (92. WTA) zadebiutuje w tym roku w głównej drabince wielkoszlemowego Wimbledonu. Po raz pierwszy, dzięki zajmowanej lokacie w rankingu WTA, nie musiała ona brać udziału w kwalifikacjach do zmagań na londyńskich kortach. Polka nie kryje podekscytowania z pierwszego występu w głównej imprezie.

Zobacz wideo Agnieszka Radwańska patrzyła na kort obok, a tam Iga Świątek. "Poczwórna mobilizacja"

Wielka radość Magdaleny Fręch i trudne zadanie w pierwszej rundzie

Fręch do tej pory nie miała szczęścia w Londynie. Polska tenisistka trzykrotnie startowała w eliminacjach do imprezy głównej, jednak nigdy nie udało się jej ich przebrnąć. W latach 2018-2019 24-latka odpadała już w pierwszej rundzie, natomiast w ubiegłym sezonie zatrzymała się na drugiej. W tym roku zajmowana w światowym rankingu lokata pozwoliła jej uniknąć gry w kwalifikacjach. Fręch zaliczy więc debiut w głównej drabince Wimbledonu. Zawodniczka nie kryje swojej radości z tego faktu, czym podzieliła się na swoim koncie na Twitterze. Tenisistka podkreśliła, że "pierwszy raz zawsze jest wyjątkowy".

W meczu otwarcia Polkę czeka jednak ciężka przeprawa, bowiem zmierzy się z rozstawioną z numerem 21. Włoszką Camilą Giorgi (26. WTA). Rywalka Fręch ma za sobą bardzo udany tydzień, bowiem zdołał awansować do półfinału turnieju WTA w Eastbourne. Wcześniej osiągnęła ćwierćfinał imprezy w Birmingham, więc włoska tenisistka wydaje się być w dobrej formie. Będzie to pierwsze spotkanie obu tenisistek.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Występ w głównej drabince Wimbledonu był do tej pory brakującym elementem w karierze Fręch. 24-latka wystąpiła już bowiem we wszystkich imprezach głównych pozostałych turniejów Wielkiego Szlema. Najlepszym jak do tej pory osiągnięciem Polki w karierze jest druga runda French Open wywalczona 2018 roku.

W tegorocznym Wimbledonie zobaczymy rekordową ilość reprezentantów Polski. W turnieju Pań, oprócz Fręch, udział wezmą liderka rankingu WTA i najwyżej rozstawiona Iga Świątek (1. WTA), a także Magda Linette (66. WTA) oraz dwie inne debiutantki, Katarzyna Kawa (132. WTA) i Maja Chwalińska (172. WTA). W zmaganiach panów zobaczymy z kolei Huberta Hurkacza (10. ATP) i Kamila Majchrzaka (91. ATP).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.