Zajmująca 44. miejsce w rankingu WTA Magda Linette pokonała 5. rakietę zestawienia Elinę Switolinę w dwóch setach (6:3, 6:4), awansując tym samym do trzeciej rundy Wimbledonu. Polka nie miała żadnych oporów przed znacznie wyżej notowaną przeciwniczką, dzięki czemu uporała się z nią w niewiele ponad godzinę.
Ukraiński portal champion.com.ua zwrócił uwagę na czas, jaki Linette potrzebowała na wyeliminowanie Switoliny. "Mecz trwał dokładnie godzinę i sześć minut. Błyskawiczna wygrana Polki. Niesamowite. Tego nikt się nie spodziewał" - można przeczytać.
Sport.ua, największy ukraiński serwis sportowy zwrócił z kolei uwagę na znakomitą dyspozycję polskiej tenisistki. "Polka grała świetnie w ofensywie. Magda wygrała zasłużenie. Nasza zawodniczka nie była w stanie zrobić nic, by przeciwstawić się Linette. Odpadła z Wimbledonu już w II rundzie, a przecież w 2019 roku była w półfinale" - czytamy.
Na aspekt szybkiego odpadnięcia Switoliny z Wimbledonu uwagę z kolei zwrócił serwis sport.unian.ua. "Nasza zawodniczka sprawiła niemiłą niespodziankę. Przecież była faworytką w pojedynku z o wiele niżej notowaną tenisistką z Polski" - napisano.
Ukraiński dziennikarz Eugeniusz Moroz jako główny czynnik pozwalający Polce odnieść zwycięstwo w pierwszym secie wymienił znakomitą reakcję na przełamanie serwisu. "Polka przegrała pierwszego gema, ale potem trzykrotnie wygrała i nie oddała już przewagi do końca meczu. Kiedy wydawało się, że będziemy świadkami bardzo wyrównanego pojedynku, przy stanie 4:4 Linette przełamała serwis naszej tenisistki i dzięki temu sensacyjnie wygrała" - zauważył.
Dla Magdy Linette awans do trzeciej rundy tegorocznej edycji Wimbledonu jest wyrównaniem jej najlepszego dotychczasowego osiągnięcia w Wielkim Szlemie. O awans do 1/8 finału Polka powalczy z Hiszpanką Paulą Badosa (30. WTA).