Wimbledon. Radwańska o meczu Janowicz - Kubot: Uwielbiam ich obu

- Jeśli pojawię się na korcie, to - żeby nikogo nie faworyzować - nie usiądę w loży żadnego z nich, ale na schodach, po środku (śmiech) - powiedziała Agnieszka Radwańska pytana o polski ćwierćfinał Wimbledonu, w którym Jerzy Janowicz zmierzy się z Łukaszem Kubotem. Początek meczu najwcześniej około godz. 16. Relacja Zczuba i na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE!

- Jerzyk ma potężny serwis i forhend, Łukasz to specjalista od gry na trawie, gra stylem serve and volley, ma świetne czucie piłki. To będzie widowiskowy mecz. Obaj są bardzo miłymi chłopakami, uwielbiam ich obu (śmiech). Na pewno będę chciała obejrzeć ten mecz, jeśli nie na żywo, to w telewizji. Kibicować będę obu po równo. Jeśli pojawię się na korcie, to - żeby nikogo nie faworyzować - nie usiądę w loży żadnego z nich, ale na schodach, po środku (śmiech) - mówiła na wtorkowej konferencji prasowej Radwańska, która po zwycięstwie z Chinką Na Li awansowała do półfinału turnieju singlistek.

W środę Polscy tenisiści zagrają na korcie numer jeden. Pierwszy mecz Novaka Djokovicia z Tomasem Berdychem zaplanowany jest na godzinę 14. Jeśli nie będzie opadów deszczu, a poprzedzające polski pojedynek spotkanie rozstrzygnie się w trzech setach, Kubot i Janowicz na korcie powinni pojawić się między 16 a 17.

Więcej o:
Copyright © Agora SA