Tak relacjonował serwis Z Czuba
Mimo ambicji 385. zawodnika na świecie Janowicz (ATP 22) ani przez chwilę nie był zagrożony. 18-latek pokazał jednak kilka ciekawych zagrań i niewykluczone, że kiedyś zobaczymy go dużo wyżej.
Tymczasem Polak również zaprezentował się świetnie, był skupiony, zdecydowany i - z różnym skutkiem - starał się nie popełniać błędów.
Janowicz wygrał w trzech setach po godzinie i 23 minutach. Mógł skończyć wcześniej, ale w końcówce zmarnował cztery piłki meczowe i musiał grać jednego gema więcej. Za piątym razem już się nie pomylił.
W następnej rundzie rozstawiony z numerem 24. Janowicz zmierzy się z Czechem Radkiem Stepankiem (ATP 49), który pokonał Australijczyka Matta Reida 6:2, 6:2, 6:4.
Jerzy Janowicz (Polska, 24) - Kyle Edmund (W.Brytania) 6:2, 6:2, 6:4
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i na Windows Phone