Tenis. Roland Garros. Murray. Droga z piekła do nieba

Dwa oblicza miało spotkanie Szkota Andy'ego Murraya z Francuzem Richardem Gasquetem. Po przegraniu dwóch setów będąc w bardzo trudnej sytuacji w secie trzecim, gdzie przegrywał także 3:4 Murray pokazał klasę i po 4-godzinnej walce pokonał wyczerpanego rywala 4:6 6:7 6:4 6:2 6:1.

Szkot Andy Murray zafundował swoim kibicom prawdziwy thriller. Mecz z Francuzem Richardem Gasquetem - 45 w rankingu ATP - zaczął 4. w tym rankingu zawodnik - bardzo słabo. Po przegraniu tego seta i następnego w tie-breaku Murray pokazał jednak klasę. Wygrał dwa ostatnie sety bardzo łatwo. Stracił w nich tylko 3 gemy, gdyż Francuz był już bardzo zmęczony.

 

Kolejnym rywalem Murraya będzie Argentyńczyk Juan Ignacio Chela, który pokonał Amerykanina Ryana Sweetinga 6:0 6:4 7:6.

Zobacz inne wyniki poniedziałkowych spotkań na kortach Rolanda Garrosa ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.