Roland Garros wchodzi w decydującą fazę. We wtorek i środę na paryskich kortach rozegrano mecze ćwierćfinałowe i wyłoniono najlepszą czwórkę w turnieju pań. Swój ćwierćfinał pewnie wygrała Iga Świątek.
Polka w środowe popołudnie zmierzyła się z Amerykanką Jessiką Pegulą i pewnie wygrała to spotkanie 2:0 (6:3, 6:2). Dla 21-letniej tenisistki z Raszyna było to 33. zwycięstwo z rzędu. Przypomnijmy, że Polka jest niepokonana od lutego. Dzięki wygranej nad Amerykanką Świątek zameldowała się w półfinale turnieju, czym wyrównała ubiegłoroczny rezultat osiągnięty w stolicy Francji.
Świątek w półfinale zmierzy się z Darią Kasatkiną (20. WTA). Rosjanka w środę pokonała swoją rodaczkę Weronikę Kudiermietową 2:0 (6:4, 7:6). Teraz na jej drodze stanie rozpędzona Polka. Mecz z udziałem Polki i Rosjanki odbędzie się w czwartek, 2 czerwca. Spotkanie odbędzie się na korcie Philippe'a Chatriera o godz. 15.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
Zwycięstwo nad Jessicą Pegulą było 33. wygraną Igi Świątek z rzędu. Polka jest coraz bliżej dogonienia sióstr Williams, które są autorkami najdłuższych serii zwycięstw na korcie wśród pań po 2000 roku. Serena Williams wygrała 34 spotkania z rzędu, zaś jej siostra Venus - 35. Iga Świątek ma szanse dogonić je jeszcze podczas turnieju we Francji.
Mecz półfinałowy z udziałem Igi Świątek odbędzie się w czwartek o godz. 15. Transmisję przeprowadzi Eurosport. Relacja tekstowa także na Sport.pl. Po tym spotkaniu rozegrany zostanie drugi półfinał: Cori Gauff (WTA 23.) zmierzy się z Martiną Trevisan (WTA 59.).