Zwycięstwo Duńczyka jest kolejną sensacją podczas tegorocznego Rolanda Garrosa. Rune nie był faworytem tego spotkania, ale w poniedziałkowym meczu ze Stefanosem Tsitsipasem okazał się lepszy od swojego rywala i zasłużenie awansował do kolejnej rundy.
Mecz rozpoczął się od zaciętych wymian, obaj tenisiści do końca walczyli o zwycięstwo w pierwszej partii. Ostatecznie lepszy okazał się Holger Rune, który wygrał pierwszego seta 7:5. W drugiej odsłonie meczu do głosu doszedł Tsitsipas, który wygrał 6:3. Kolejna partia to już znaczna przewaga Rune, który dość pewnie wygrał całego seta 6:3. W czwartej partii znów wydawało się, że Duńczyk pewnie zamknie mecz. Jego rywal zdołał znów włączyć się do walki. W dziesiątym gemie obaj tenisiści walczyli o każdą piłkę, jednak to Rune wyszedł górą z tej konfrontacji. Ostatecznie czwarta partia zakończyła się wynikiem 6:4.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
Tym samym Holger Rune zwyciężył w całym spotkaniu i zameldował się w ćwierćfinale turnieju. Z pewnością na ten moment jest to największa sensacja w męskiej rywalizacji we Francji.
Poniedziałek upływa na kortach Rolanda Garrosa pod znakiem walki o ćwierćfinał turnieju. Wśród panów do 1/4 finału awansowali już między innymi wielcy faworyci turnieju, a więc Rafael Nadal czy też Novak Djoković.
Holger Rune zmierzy się w ćwierćfinale z reprezentantem Norwegii Casperem Ruudem (8. ATP), który pokonał w 1/8 finału Huberta Hurkacza (13. ATP).