Roland Garros. Losowanie pomoże Radwańskiej przełamać się w Paryżu?

Agnieszka Radwańska zacznie wielkoszlemowy turniej Rolanda Garrosa od meczu z Serbką Bojaną Jovanovski. Najgroźniejsze rywalki są w drugiej części drabinki.

French Open to zdecydowanie najsłabszy Szlem Polki. Tylko raz, w 2013 roku, doszła tu do ćwierćfinału. Przed rokiem przegrała niespodziewanie już w pierwszej rundzie z Niemką Anniką Beck.

Teraz tak szybka porażka byłaby jeszcze większą sensacją. Do tej pory Polka tylko raz grała z Jovanovski. Było to także w I rundzie w Paryżu. W 2012 roku Radwańska gładko wygrała 6:1, 6:0. Teraz powinno być podobnie, bo 24-letnia Serbka ma jeden ze słabszych momentów w karierze. W sierpniu 2014 roku Jovanovski była nawet 32. rakietą świata, ale w tym roku zagrała tylko cztery mecze, wszystkie przegrała i spadła na 122. miejsce w rankingu WTA. Nie wystąpiła w oficjalnym turnieju od początku lutego, ale do Paryża przyjechała, bo nawet za porażkę w I rundzie każda z zawodniczek zarobi po 30 tys. euro.

W drugiej rundzie Radwańska może trafić na Ukrainkę Łesię Curenko (WTA 41) lub Francuzkę Caroline Garcię (WTA 55). Ta druga wczoraj awansowała do finału rozgrywanego na mączce turnieju w Strasburgu i dziś zagra o swój drugi tytuł WTA w karierze. Jednak na kortach Rolanda Garrosa w sześciu dotychczasowych startach wygrała tylko dwa mecze.

Jeśli wszystkie faworytki będą wygrywać swoje mecze, to na drodze do finału rozstawiona z dwójką Radwańska zmierzy się kolejno z: Czeszką Barborą Strýcovą (WTA 33), Włoszką Sarą Errani (WTA 18), Rumunką Simoną Halep (WTA 6) i Hiszpanką Garbine Muruguzą (WTA 4). Dopiero w finale może wpaść na Serenę Williams lub Wiktorię Azarenkę, czyli faworytki bukmacherów.

Radwańska przed Rolandem Garrosem postawiła na regenerację. Ostatni mecz zagrała 1 maja w Madrycie, gdzie przegrała z późniejszą finalistką Dominiką Cibulkovą. Odpuściła turniej w Rzymie, zamiast tego trenowała w Warszawie. W tym tygodniu była już w Paryżu i ćwiczyła na tamtejszych kortach.

W singlu poza Radwańską zagra tylko Magda Linette (WTA 86), która w pierwszej rundzie wylosowała Szwedkę Johannę Larsson (WTA 59). Jeśli ją pokona, to w II rundzie wpadnie najpewniej na Errani. Do Paryża nie przyjechali kontuzjowani Urszula Radwańska i Jerzy Janowicz. Paula Kania odpadła w I rundzie kwalifikacji, ale jest wśród siedmiorga Polaków zgłoszonych do debla.

Z turnieju mężczyzn z powodu kontuzji wycofali się Roger Federer i Gaël Monfils. Brak Szwajcara to dobra wiadomość dla Rafaela Nadala, bo dzięki temu jest rozstawiony z czwórką, a nie z piątką, i na Novaka Djokovicia wpadnie dopiero w ewentualnym półfinale, a nie rundę wcześniej. Hiszpan spróbuje wygrać w Paryżu po raz dziesiąty w karierze. Zacznie od meczu z Australijczykiem Samem Grothem (ATP 95). Bukmacherzy wyżej cenią jednak szanse Djokovicia (zacznie Lu Yen-hsunem z Tajwanu) i Andy'ego Murraya (w I rundzie zagra z zawodnikiem z kwalifikacji).

Liczba turnieju:

11 - tenisistek ma według bukmacherskiej firmy William Hill większe szanse na triumf w Paryżu niż Agnieszka Radwańska. Za każdego funta postawionego na Polkę można zarobić 50

Copyright © Agora SA