W rozgrywanym z soboty na niedzielę polskiego czasu finale turnieju ATP w Winston-Salem Hubert Hurkacz pokonał Benoit Paire 6:3, 3:6, 6:3. Było to pierwsze zwycięstwo wrocławianina w imprezie rangi ATP oraz pierwszy tytuł polskiego singlisty w zawodowym tourze od 1982 roku.
Hurkacz jak Becker. "To może być jego znak rozpoznawczy"
Historyczny sukces Hurkacza przyniósł mu awans w najnowszym rankingu ATP. Polak jest obecnie 35. tenisistą świata. Awansował o sześć pozycji i jest na najwyższym miejscu w karierze. Liderem rankingu pozostał Novak Djoković.
Kilkadziesiąt godzin po wygranym finale, 22-latek rozegra pierwszy mecz w tegorocznym US Open. Rywalem Polaka w 1. rundzie wielkoszlemowego turnieju będzie Jeremy Chardy (74. ATP).
32-latek zajmował najwyższe miejsce w światowym rankingu - 25. - w 2013 roku. W tym samym roku Francuz dotarł też do ćwierćfinału Australian Open. W turniejach rangi ATP Tour Chardy triumfował ośmiokrotnie - raz w grze pojedynczej (Stuttgart Open, 2009 r.) i siedmiokrotnie w deblu (po raz ostatni w maju 2019 r.).
Poza Hurkaczem, w US Open zobaczymy jeszcze 5 reprezentantów Polski: Magdę Linette, Igę Świątek, Magdalenę Fręch, Kamila Majchrzaka oraz Łukasza Kubota (debel).
Poniedziałkowe spotkanie Huberta Hurkacza z Jeremym Chardym obejrzymy na antenie Eurosportu 1. W internecie mecz 1. rundy US Open będzie można śledzić na stronie eurosportplayer.com, w aplikacji Eurosport Player oraz na platformach: Ipla, NC+ GO i Player.pl. Tenisiści powinni pojawić się na korcie nr 14 około godziny 23:00.