US Open. Makarowa rywalką Radwańskiej

Rosjanka Jekaterina Makarowa (25. WTA) będzie rywalką Agnieszki Radwańskiej w 1/8 finału US Open. W piątek Rosjanka niespodziewanie pokonała Sabine Lisicki 6:4, 7:5.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Makarowa w US Open jest rozstawiona z numerem 24, jej piątkowa rywalka z 16, ale po przegranym finale Wimbledonu Lisicki nie prezentuje się najlepiej. Przed turniejem w Nowym Jorku odpadła w pierwszej rundzie w Cincinnati i w drugiej rundzie w New Haven. W pierwszym secie meczu z Makarową szybko dała się przełamać dwa razy i nie była w stanie odrobić strat. Bardziej wyrównana była druga partia. Do stanu 5:5 obie zawodniczki wygrywały przy swoich podaniach. W kluczowym momencie Makarowa wykorzystała czwartą piłkę na przełamanie. Chwilę później było po meczu.

Takie rozstrzygnięcie to z jednej strony dobra wiadomość - z Makarową Radwańska nigdy nie przegrała nawet seta, odnotowując trzy zwycięstwa, ostatnie - w 2011 r. Ale leworęczna Rosjanka, gdy jest w formie, potrafi na korcie czynić cuda, kilka lat temu wyrzuciła z Australian Open Serenę Williams. - Makarowa jest leworęczna, co zawsze stanowi utrudnienie, i bardzo wszechstronna. Dobrze się broni, świetnie się rusza, nie ma jakichś specjalnych słabych punktów. Na pewno nie będzie łatwo - stwierdziła Radwańska.

25-letnia Makarowa nie ma na koncie oszałamiających sukcesów. Od pięciu lat jest w pierwszej setce rankingu, ale nigdy nie zbliżyła się do pierwszej dziesiątki. Na początku tego roku była 19. Tylko dwa razy grała w ćwierćfinale Wielkiego Szlema (Australian Open 2012, 2013). Na US Open nigdy wcześniej nie była w 1/8 finału.

Rywalka Radwańskiej więcej niż w singlu osiągnęła jako deblistka. Odkąd gra w duecie z Jeleną Wiesniną, wygrała cztery turnieje, w dwóch innych doszła do finału. W tym roku Rosjanki wygrały m.in. French Open, rozprawiając się w finale z włoską parą Sara Errani, Roberta Vinci.

Więcej o: