Roland Garros. Nadal, Schwartzman, Cilić i del Potro kolejnymi ćwierćfinalistami

W poniedziałek poznaliśmy kolejnych ćwierćfinalistów wielkoszlemowego French Open. Do Novaka Djokovicia, Marco Cecchinato, Alexandra Zvereva i Dominica Thiema, którzy awans wywalczyli w niedzielę, dołączyli Rafael Nadal, Diego Schwartzman, Marin Cilić i Juan Martin del Potro.

W niedzielę Novak Djoković pokonał w trzech setach Fernando Verdasco, Marco Cecchinato dość niespodziewanie wyeliminował Davida Goffina, Dominic Thiem wygrał z Keiem Nishikorim, a Alexander Zverev - z Karenem Chaczanowem. Serb, Włoch, Austriak i Niemiec jako pierwsi awansowali do najlepszej ósemki turnieju. Następnego dnia dołączyła do nich kolejna czwórka zawodników - Rafael Nadal, Diego Schwartzman, Marin Cilić i Juan Martin del Potro. Nie każdemu z nich przyszło to jednak z łatwością.

France Tennis French Open France Tennis French Open Petr David Josek (AP Photo/Petr David Josek)

Schwartzman wrócił z zaświatów

Kevin Anderson znakomicie rozpoczął spotkanie z Diego Schwartzmanem. Finalista ubiegłorocznego US Open był jak zwykle bardzo skoncentrowany i zaskakująco łatwo zdominował rywala. Pierwsze sety zakończyły się wynikami 6:1 i 6:2 na jego korzyść, ale waleczny Argentyńczyk nie zamierzał się poddawać. Po zaciętej walce i tie-breaku wygranym do zera doprowadził do piątej partii, w której triumfował ostatecznie 6:2. Po raz pierwszy w karierze awansował do ćwierćfinału Roland Garros, lecz aby jeszcze poprawić ten rezultat czeka go zadanie bardzo trudne do wykonania. Zmierzy się bowiem z wielkim faworytem turnieju, Rafaelem Nadalem.

Diego Schwartzman (Argentyna, 11) - Kevin Anderson (RPA, 6) 1:6, 2:6, 7:5, 7:6(0), 6:2

Rafael Nadal Rafael Nadal CHRISTOPHE ENA/AP

Rafa wciąż nietykalny

Nadal teoretycznie łatwiejszego rywala w czwartej rundzie nie mógł sobie wymarzyć. Po drugiej stronie siatki stanął nieznany szerszej publiczności Maximilian Marterer, który wyeliminował wcześniej m.in. rozstawionego z numerem 24 Denisa Shapovalova. Spotkanie z królem mączki rozpoczął też bardzo przyzwoicie, ponieważ niespodziewanie wyszedł na prowadzenie 2:0 w gemach. Hiszpan się jednak szybko ocknął i wziął sprawy w swoje ręce. Pierwszą partię wygrał do 3, drugą do 2, w trzeciej triumfował po tie-breaku. Ma już na koncie 37 setów z rzędu wygranych na kortach Rolanda Garrosa i cały czas jest na najlepszej drodze do odniesienia kolejnego, 11. już triumfu we French Open.

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Maximilian Marterer (Niemcy) 6:3, 6:2, 7:6(4)

Pierwszy ćwierćfinał Cilicia

Serena Williams ogłosiła na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że z powodu kontuzji nie jest w stanie zmierzyć się z Marią Szarapową. Informacja ta spowodowała, że Marin Cilić i Fabio Fognini zmuszeni byli wyjść na kort Philippe'a Chatriera szybciej niż się spodziewali. Chorwat wygrał dość łatwo dwa pierwsze sety, dwa kolejne zapisał na swoim koncie Włoch. W piątej partii lepszy okazał się faworyt. Cilić wyrównał swój najlepszy wynik w Paryżu i w kolejnej fazie zmierzy się z Juanem Martinem del Potro.

Marin Cilić (Chorwacja, 3) - Fabio Fognini (Włochy, 18) 6:4, 6:1, 3:6, 6:7(4), 6:3

Juan Martin del Potro Juan Martin del Potro CHRISTOPHE ENA/AP

Starcie wieżowców dla del Potro

Spotkanie dwóch dwumetrowców miało dość oczekiwany przebieg. Obaj wygrywali większość swoich gemów serwisowych, ale trzy przełamania zanotował Juan Martin del Potro. Trzy w każdym z trzech setów. Argentyńczyk zagrał lepiej, potrafił skontrować ataki ofensywnie nastawionego Johna Isnera i w efekcie spokojnie zameldował się w ćwierćfinale. Z Ciliciem powalczy o wyrównanie swojego najlepszego wyniku na paryskich kortach - w 2009 roku przegrał bój o finał z Rogerem Federerem. Teraz mógłby się zaś spotkać z Rafą Nadalem. Ale do tego jeszcze daleka droga.

Juan Martin del Potro (Argentyna, 5) - John Isner (USA, 9) 6:4, 6:4, 6:4

Pary ćwierćfinałowe French Open 2018:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Diego Schwartzman (Argentyna, 11)

Marin Cilić (Chorwacja, 3) - Juan Martin del Potro (Argentyna, 5)

Novak Djoković (Serbia, 20) - Marco Cecchinato (Włochy)

Alexander Zverev (Niemcy, 2) - Dominic Thiem (Austria, 7)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.