31
Zajmujący 69. lokatę w rankingu ATP World Tour Polak po raz trzeci w karierze znalazł się w półfinale imprezy ATP, ale poprzednie dwa wygrał. W maju 2009 roku dotarł do finału imprezy w Belgradzie, przegrywając w nim z Serbem Novakiem Djokovicem. W lutym 2010 powtórzył ten wyczyn w brazylijski Costa do Sauipe, ulegając w decydującym pojedynku Ferrero.
Sobotni rywal Kubota to typowy specjalista od kortów ziemnych. Cztery lata młodszy Hiszpan na liście światowej jest wyżej o 14 lokat. W tym roku wygrał swój jedyny turniej ATP - w Casablance. Obaj zmierzyli się dwa lata temu w... Stuttgarcie i w dwóch setach lepszy był wówczas Kubot.
Również teraz 29-letni pochodzący z Bolesławca tenisista mógł rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. W pierwszym secie bardzo szybko przełamał serwis rywala i prowadził już 4:1, kiedy za odrabianie strat wziął się Hiszpan. Polak popełniał proste błędy - uderzał daleko w aut, miał dwa błędy serwisowe z rzędu. Do końca seta Kubot nie zdołał wygrać już żadnego podania i przegrał 4:6.
W drugim nie wypuścił już szansy z rąk. Set był bardzo podobny do pierwszego.
Polak wyszedł na prowadzenie 3:1, 5:1 i znowu się zablokował. Andujar zaczął gonić, ale Kubot ostatecznie rozstrzygnął go na swoją korzyść 6:3.
Bliżej zwycięstwa w trzecim także był Polak. Przełamał Hiszpana na 3:2, ale krótko się cieszył prowadzeniem, bo w kolejnym gemie Kubot oddał swój serwis i znowu było 3:3. Andujar popełniał zdecydowanie mniej błędów i był bardziej precyzyjny. To dlatego wygrał 6:4.
Polak w Stuttgarcie wystąpił dzięki "dzikiej karcie" przyznanej przez organizatorów. W chwili zamknięcia listy zgłoszeń był sklasyfikowany w połowie drugiej setki, a to nie dawało mu miejsca w głównej drabince. Skorzystał jednak ze specjalnej przepustki i dostał się do półfinału.
4:6 Koniec. Andujar przełamuje do 30 i zagra w finale. Szkoda.
4:5 Kubot dzielnie gonił, gonił, ale przy grze na przewagi już nie dał rady. Teraz trzeba wygrać własne podanie, bo inaczej Hiszpan będzie w finale.
4:4 To dla Kubota pierwszy gem wygrany bez straty punktu. Co nie znaczy, że było łatwo.
3:4 Niesamowicie długi gem. Kubot miał świetną szansę na przełamanie, ale gra na przewagi trwała bardzo długo. W końcu Andujar trafił idealnie w linię i wygrał jednak przy własnym serwisie.
3:3 Bardzo długa, znakomita wymiana i Kubot miał nie taką złą piłkę, którą wybił w aut. Błyskawiczne przełamanie i wyrównanie.
3:2 Nic tego nie zapowiadało, a Kubot przełamał! Oby tylko teraz się obronił i zrobi się naprawdę dobra sytuacja.
2:2 Andujar nie dał rady, Kubot świetnie serwował, ale to, jak czasami Hiszpan jest rozrzucany po korcie, a i tak dobiega do piłki, robi wrażenie. Wciąż bez przełamania.
1:2 Bardzo długi, wyrównany gem na przewagi, ale też trochę dlatego, że zawodnicy psują coraz więcej zagrań. No i w końcu Hiszpan wygrywa.
1:1 I znowu gra na przewagi, ale Kubot od razu posyła piekielnie mocny serwis, Andujar odbiera w aut, a następnym razem cudem przebija jeszcze piłkę, ale do kolejnego zagrania zdążyć nie mógł.
0:1 Bardzo emocjonujący, strasznie ciekawy gem, w którym Kubot był bardzo blisko, ale Andujar zdołał się obronić i nie ma przełamania.
6:3 Set dla Kubota! Hiszpan popełnił błąd i zakończył gema. Wyraźnie nie wytrzymuje psychicznie, co chwilę krzyczy na siebie, rzuca rakietą.
5:3 I Hiszpan wygrywa dalej, tym razem przy serwisie Polaka. Oby sytuacja nie powtórzyła się w jeszcze gorszym stylu, niż w pierwszym secie.
5:2 Mogło się wydawać, że za chwilę zobaczymy set dla Kubota, a tymczasem Hiszpan się obronił i wygrał gema.
5:1 Tym razem Hiszpan zdecydowanie nie utrudniał zadania Polakowi. Za chwilę serwis Kubota i oby ostatni set.
4:1 Lekko nie było, ale kolejny gem zwycięski dla Kubota. Zobaczymy, jak teraz potoczy się to spotkanie.
3:1 Andujar nieprzypadkowo znalazł się w półfinale. Na razie dokładnie powtarza się historia z pierwszego seta. Wtedy Kubot wygrał jeszcze tylko kolejnego gema, przy własnym podaniu.
3:0 Trzeci gem z rzędu dla Kubota. Ale Andujar znowu zaczyna grać trochę lepiej, zupełnie jak w tym momencie pierwszego seta. Tyle że Hiszpana potwornie ponoszą od paru minut nerwy.
2:0 I znowu Kubot zaczyna seta od przełamania. Prowadził 40:0, stracił potem dwie szanse na skończenie gema, ale w końcu wygrał do 30.
1:0 Kubot przegrał pięć gemów z rzędu, ale w końcu wyrwał zwycięstwo przy swoim serwisie. A już było gorąco, trzeba było się starać na przewagi.
4:6 Andujar najpierw prowadził 30:0, a potem dostał dwie piłki setowe. Wykorzystał pierwszą. Świetną wymianę zakończył pięknym skrótem. Kubot starał się, ale nie dobiegł.
4:5 Trudno w ogóle zrozumieć, co się dzieje. Kubot bardzo łatwo przegrywa swoje podanie. Wygrał tylko jeden punkt, a gema zakończył podwójnym błędem serwisowym.
4:4 Kolejna gra na przewagi, niestety, lepszy okazuje się Hiszpan i nagle prawdopodobny staje się tie-break.
4:3 Niestety, bardzo zacięty gem, być może najdłuższy do tej pory w tym spotkaniu i Andujar przełamał Kubota.
4:2 No i chyba możemy zapomnieć o łatwym zwycięstwie Kubota. Hiszpan zaczął w końcu grać na poziomie odpowiednim, żeby Polak mógł poczuć, że to już półfinał.
4:1 Już bardziej zacięty, wyrównany gem, w którym Kubot wygrał do 30.
3:1 No i małe zaskoczenie, bo Kubot dał się ograć do zera, a Hiszpan zakończył rozgrywkę asem serwisowym.
3:0 Kubot prowadził do zera, ale dał się dogonić i potrzebna była męcząca gra na przewagi. Na szczęście nie dał się przełamać.
2:0 Oby nie zapeszyć, ale zapowiada się krótki mecz. Andujar popełnia podwójne błędy serwisowe, już mamy przełamanie.
1:0 Na początku wydawać się mogło, że Kubot będzie miał problem z wstrzeleniem się z serwisem, ale zakończył tego króciutkiego gema świetnym asem.
Przed meczem W poprzedniej rundzie Polak w ponad dwie i pół godziny uporał się z Santiago Giraldo z Kolumbii. Teraz czeka na niego 55. w rankingu Hiszpan. Kubot jest w rankingu 14 pozycji niżej, ale w jedynym do tej pory meczu, jaki rozegrali ze sobą Ci zawodnicy - właśnie w Stuttgarcie - górą był Polak. Wygrał 6:2, 6:4.