Skąd się biorą humory Agnieszki Radwańskiej?

W poprzednim sezonie największym atutem Agnieszki Radwańskiej była równa forma i regularność. W 2009 roku Polka zdążyła już przegrać kilka meczów ze znacznie niżej notowanymi rywalkami. Dlaczego najlepszej polskiej tenisistce tak łatwo traci spokój na korcie? - Przyczyn emocjonalnej huśtawki Radwańskiej upatrywał bym w nerwach - pisze na swoim blogu dziennikarz Gazety Wyborczej i Sport.pl Jakub Ciastoń

Czytaj cały wpis na blogu Jakuba Ciastonia ?

O problemach starszej Radwańskiej mówili już jej trener ojciec Robert Radwański, menedżer Victor Archutowski i Wojciech Fibak. Każdy zwracał uwagę na "humory" Agnieszki. - Duży turniej, było o co walczyć, a ona grała bez jakiegokolwiek entuzjazmu, energii, jakby była obrażona na cały świat - mówił po porażce z Anastazją Pawluczenkową Fibak. - Agnieszka zagrała wtedy bardzo słabo, bojaźliwie, jakby specjalnie chciała przegrać - ocenił spotkanie trener Radwański.

Dlaczego najlepszej polskiej tenisistce tak łatwo traci spokój na korcie? - Moja teoria jest taka: Przyczyn emocjonalnej huśtawki Radwańskiej upatrywał bym w nerwach - pisze Jakub Ciastoń. - Agnieszka jednak nie jest tak odporna psychicznie, jak nam się długo wydawało. Rola faworytki, szczególnie w meczach, które czuje, że musi wygrać, czyli w tym sezonie - Australian Open, Monterrey, czy teraz w Indian Wells - chyba jednak doskwiera jej bardzo.

Radwańska w sobotę gra w Miami - Zwycięstwo obowiązkowe? 

Copyright © Agora SA