Kontuzji Michał Przysiężny nabawił się tydzień wcześniej w Memphis podczas treningowego meczu z Mardym Fishem, późniejszym półfinalistą tamtego turnieju. - Udało mi się wygrać, jednak przy jednej z akcji przy siatce podskoczyłem i poczułem, że odnowiła mi się kontuzja ścięgna Achillesa, której doznałem pod koniec 2009 roku - relacjonował wtedy Przysiężny w rozmowie ze Sport.pl.
W Delray Beach Polak miał zmierzyć się w pierwszej rundzie z kwalifikantem Blazem Kavciciem, jednak Słoweniec będzie miał w tym meczu innego rywala. Z racji tego, że Przysiężny podjął decyzję o wycofaniu na kilka godzin przed meczem, znalazł on swojego zastępcę w turniejowej drabince. Jest nim Kolumbijczyk Robert Farah, któremu nie udało się przebrnąć przez eliminacje.
Michał Przysiężny znalazł się także w składzie reprezentacji Polski na mecz Pucharu Davisa z Izraelem. Wobec kontuzji jego występ w Ramat Hasharon (4-6 marca) stoi jednak pod znakiem zapytania. - Wszystko zależy od nogi - poinformował Polak Sport.pl.