Tenis. Smog wymusił włączenie reflektorów w Pekinie

Organizatorzy turnieju China Open zostali zmuszeni w czwartek do wcześniejszego włączenia oświetlenia, po tym jak nad olimpijskie korty w Pekinie napłynął gęsty smog.

Reflektory w tenisowym centrum olimpijskim w Pekinie zostały włączone już przed 16 czasu lokalnego, gdyż smog był tak gęsty, że znacznie ograniczał widoczność. Jakość powietrza monitorowana przez ambasadę USA w stolicy Chin już drugi dzień z rzędu jest wyjątkowo zła.

- Tak naprawdę nie myślisz o tym podczas gry - przekonywała Caroline Wozniacki po swoim zwycięstwie 6:4, 6:2 z Włoszką Sarą Errani. - Jesteś tak skupiony na grze, że tego nie czujesz - dodała Dunka, która ma sporą szansę awansować na pierwsze miejsce w rankingu WTA. Stanie się tak, jeżeli pokona w kolejnym meczu Czeszkę Petrę Kwitową.

Choć oficjalne chińskie centrum monitoringu środowiska uważa, że powietrze jest jedynie nieco zanieczyszczone, to WTA i ATP zapowiedziały śledztwo. Organizacje chcą zbadać wpływ smogu na zdrowie zawodników i zawodniczek oraz na wizerunek turnieju.

W Tokio ze zmiennym szczęściem gra Urszula Radwańska ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.