Tenis. Szarapowa pięciokrotnie ostrzegana o pojawieniu się meldonium na zakazanej liście

28-letnia rosyjska tenisistka Maria Szarapowa przyznała, że miała pozytywny wynik testu antydopingowego, który przeprowadzono podczas tegorocznego Australian Open. Zabroniona substancja odkryta w jej ciele to meldonium. Międzynarodowa Federacja Tenisowa ogłosiła, że Rosjanka będzie zawieszona od 12 marca.

Szarapowa w poniedziałek tłumaczyła się, że nie sprawdziła korespondencji informującej jej o zmianach w przepisach substancji niedozwolonych. Światowa Agencja Antydopingowa poinformowała, że ostrzegała tenisistkę pięciokrotnie w dniach 3-29 grudnia 2015.

- Wszyscy zawodnicy i zawodniczki zostali o tym poinformowani - powiedział Dick Pound, prezydent instytucji zajmującej się wykrywaniem dopingu. Eksperci sceptycznie podchodzą do tłumaczeń tenisistki ponieważ zabroniona substancja nie jest licencjonowana na terenie Stanów Zjednoczonych, gdzie Rosjanka żyje od siedmiu lat.

- 22 grudnia dostałam e-mail od WADA o zmianach na liście substancji zabronionych, gdzie można było zobaczyć zabronione rzeczy i nie kliknęłam w link. Od 10 lat przyjmuję lek o nazwie meldonium, który wcześniej nie znajdował się na liście zabronionych substancji, ale wpisano go na nią 1 stycznia 2016 roku - oświadczyła w poniedziałek.

Nick Wojek, prezes brytyjskiej agencji antydopingowej stwierdził, że byłoby to zaskakujące, gdyby jakikolwiek lekarz przypisał meldonium na okres dziesięciu lat. Dr Tim Chico z Uniwersytetu w Sheffield stwierdził, że Szarapowa nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia.

28-letnia tenisistka jest triumfatorką pięciu turniejów wielkoszlemowych. Była też liderką światowego rankingu. W trwającym sezonie z powodu kontuzji zagrała tylko w Australian Open.