Korzystasz z Gmaila? Zobacz, co dla Ciebie przygotowaliśmy
Na korcie w Nowym Jorku trwa fantastyczny ćwierćfinał. Pierwsze dwa sety były prawdziwym popisem obu zawodników i choć oba zakończyły się tie-breakami, to żaden z nich nie błyszczał serwisem.
Łącznie w obu tych setach mieliśmy osiem przełamań i o ile rozgrywka w trakcie seta była podobna, to tie-breaki były z goła różne. W pierwszym Serb wygrał do jednego, a w drugim to Szkot pozwolił Serbowi na wygranie zaledwie jednego punktu.
Dopiero w trzecim secie Djoković zdołał uzyskać wyraźną przewagę. Dwukrotnie przełamał rywala, wykorzystał już drugą piłkę setową i teraz to on jest o krok od wygrania meczu.
W czwartym secie walka znów była dużo bardziej wyrównana, ale w kluczowym momencie Murray'owi zabrakło już sił. Brytyjczyk stosował już wcześniej okłady z lodu na plecy i w końcu przy stanie 4:5 dał się przełamać, dzięki czemu to Novak Djoković zagra w półfinale. Zmierzy się w nim z Kei Nishikorim, który w swoim ćwierćfinale pokonał Stanislasa Wawrinkę.