Polka zagrała bardzo dobre spotkanie. Była skoncentrowana i cały czas dobrze serwowała. Natomiast rywalka w obu setach zaprezentowała kompletnie inną grę.
Pierwszy set należał do Radwańskiej. W 20 minut Polka wygrała sześć gemów i tylko w jednym mieliśmy równowagę.
Po dziesięciominutowej przerwie, w czasie której Białorusinka opuściła kort, mecz wyglądał już inaczej. Goworcowa grała agresywnie, wchodziła w kort przy drugim podaniu Radwańskiej i przełamała podanie Polki już w pierwszym gemie tej partii.
Tenisistka z Krakowa, która w drugim secie nie grała wcale gorzej niż w pierwszym, stratę odrobiła dopiero w ósmym gemie.
Losy meczu rozstrzygnęły się przy podaniu Białorusinki, która popełniała coraz więcej niewymuszonych błędów i w końcu pozwoliła się przełamać. Radwańska wykorzystała już pierwszą piłkę meczową.
Mecze w Melbourne został przerwane na ponad dwie godziny. Michał Pryzsiężny zdołał rozegrać tylko jednego seta z Simonem Robertem. Przegrywa 6:7.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone