Tenis. Pekao Szczecin Open. Karolina Woźniacka gwiazdą męskiego turnieju

Pierwsza rakieta żeńskiego tenisa, Dunka Karolina Woźniacka gości dziś w Szczecinie na kortach, gdzie rozgrywany jest najstarszy w Polsce męski, zawodowy turniej tenisowy Pekao Szczecin Open.

Wizyta Karoliny cieszyła się ogromnym powodzeniem. Krok w krok podążało za nią ok 2 tys. widzów. Już na wstępie tenisistka zastrzegła: - Jestem w Polsce, jestem Polką, mówcie na mnie tutaj Woźniacka.

Tenisistka wzięła udział w krótkim treningu z dziećmi ze szkółki tenisowej i zagrała mecze pokazowe. Najpierw dwa tie breaki z pojedynku gwiazd, w którym grali także: Wojciech Fibak, Urszula Dudziak i na zmianę Robert Rozmus i Mariusz Czerkawski.

Potem rozegrała krótki mecz charytatywny z Piotrem Surmackim ze szczecińskiej firmy informatycznej Lemon Demon, który za możliwość gry ze światową jedynką zapłacił 21 tys. zł na licytacji, z której dochód przekazany został na Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci.

- Zawsze chętnie uczestniczę w akcjach charytatywnych, bo nie wszyscy mają takie szczęście, jak ja - przyznaje tenisistka.

Woźniacka rozdała ponadto setki autografów, zrobiła sobie dziesiątki zdjęć z fanami, wzięła udział w otwartej konferencji prasowej, której przebieg obserwowali wszyscy widzowie.

Zaprezentowała na niej m.in swoją torbę z rakietami, na której wyszyte ma flagi polską i duńską.

- Paszport mam jednak tylko jeden - duński - bo musiałam dokonać wyboru, a w Danii się urodziłam i tam mieszkałam do 16-roku życia. Teraz bardzo lubię przebywać w swoim domu w Monaco, gdzie w całym mieście sa kamery i czuję się bezpiecznie - przyznała tenisistka.

Pobyt Woźniackiej na kortach w Szczecinie trwał niespełna trzy godziny. Jutro tenisistka będzie przebywać w Bydgoszczy i Toruniu, gdzie otworzy szkółkę tenisową.

Bez adminów. Najmocniejsze poglądy na Facebook.com/Sportpl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.