Wimbledon. Stepanek poddał mecz, Janowicz w III rundzie

Rywal Jerzego Janowicza Radek Stepanek z powodu kłopotów z udem przerwał mecz II rundy Wimbledonu. Tym samym Janowicz awansował do kolejnej fazy turnieju. Na kort nie musiał wychodzić Łukasz Kubot, bo Steve Darcis, z którym miał się zmierzyć Polak, oddał mecz walkowerem.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i na Windows Phone

Jerzy Janowicz w drugiej rundzie Wimbledonu grał z Radkiem Stepankiem. Polak szybko przełamał Czecha, który nie wytrzymał wymian z głębi kortu i próbował atakować przy siatce. Silne uderzenia Janowicza skutecznie uprzykrzały życie Stepankowi.

W połowie pierwszego seta 35-letni Czech skrzywił się z bólu. Przerwa trwała kilkanaście minut, bo... na korcie nie było lekarza, który mógłby zająć się Stepankiem. W końcu lekarz się pojawił, a Czech wrócił do gry z udem ciasno obwiązanym bandażem. Przerwa nic nie zmieniła. Janowicz grał pewnie, po jego mocnych uderzeniach piłka odbijała się od kortu blisko linii. Polak wygrał pierwszego seta 6:2.

Drugi set był bardziej wyrównany. Mimo kontuzji Stepanek walczył, ale kiedy Janowicz wyszedł na prowadzenie 5:3, Czech podziękował za grę.

Tym samym Janowicz awansował do trzeciej rundy Wimbledonu, gdzie zmierzy się z Nicolasem Almagro, który pokonał w środę Guillaume'a Rufina.

Kubot nawet nie musiał grać

Problemy z barkiem Steve'a Darcisa okazały się zbyt poważne, by Belg mógł wyjść dziś na kort. Tym samym Łukasz Kubot awansował do III rundy Wimbledonu. W kolejnym meczu zmierzy się z Francuzem Benoitem Paire.

Jeśli obaj Polacy wygrają swoje mecze, to mogą trafić na siebie w ćwierćfinale.

Więcej o:
Copyright © Agora SA