Dyskutuj z ludźmi, nie z nickami. Nie bądź anonimowy na Facebook.com/Sportpl ?
Virginie Razzano we wrześniu 2009 roku notowana była na 16 miejscu rankingu WTA. Jednak od dziewięciu lat jej zmartwienia nie dotyczyły tylko i wyłącznie problemów związanych z tenisem.
Czołowa francuska tenisistka spędziła ten czas na nieustannej walce. Zarówno z przeciwniczkami na korcie, jak i z chorobą, z jaką zmagał się jej narzeczony i były trener Stephane Vidal.
Ostatnie miesiące upłynęły pod znakiem pogorszenia stanu zdrowia Vidala. Narzeczony jednak cały czas dopingował Razzano i prosił ją, aby jego choroba nie wpływała na jej postawę na korcie. Namawiał ją na kolejne występy, m.in. udział w kwietniowym Pucharze Federacji, w ramach którego Francja mierzyła się z Hiszpanią. Razzano rozegrała dwa spotkania: w singlu i deblu.
Stephane Vidal zmarł w poniedziałek 16. maja, cztery dni po tym, jak jego narzeczona obchodziła dwudzieste ósme urodziny. Na sześć dni przed rozpoczęciem wielkoszlemowego turnieju French Open, Razzano zadeklarowała, że nie zrezygnuje z występu. - Cztery lub pięć dni temu zapytałam go, czy chce, żebym wystąpiła na Rolandzie Garrosie. Odpowiedział: Tak, musisz to zrobić! - opowiadała tenisistka w wywiadzie dla L'Equipe. - Stephane chciał, abym żyła dalej, więc zdecydowałam, że zagram w Paryżu dla niego - tłumaczyła swoją decyzję Razzano.
Tenisistka opowiadała także o tym, jak wyjątkowym człowiekiem był jej narzeczony. - Nigdy nie spotkałam kogoś tak dobrego i silnego jak Stephen. Jest mi bardzo ciężko, ale ciągle żyję dzięki sile, jaką mi przekazał - wyznała wzruszona Virginie Razzano.
Francuzka jest triumfatorką dwóch turniejów WTA. W finale jednego z nich, w 2007 roku w Tokio, Razzano pokonała w trzech setach Venus Williams.
Turniej główny na paryskich kortach Rolanda Garrosa rozpocznie się w niedzielę 22 maja. Pozycja w rankingu pozwala Razzano wystąpić w nim bez konieczności gry w kwalifikacjach.
Tak się promuje piękne tenisistki! Żeby obejrzeć kliknij zdjęcie
Roland Garros. Faworytem bukmacherów wciąż Rafael Nadal?