Drugi najlepszy tenisista rankingu ATP powiedział, że tenisiści, którzy oszukują swoich fanów i ustawiają mecze są zagrożeniem dla sportu, jego uczciwości i integralności. Według Szwajcara prędzej czy później kibice odwrócą się od tego prestiżowego sportu.
- Uważam za niezwykle gorszące, że atleci, sportowcy, gracze jakiejkolwiek dyscypliny sportu próbują podobnych malwersacji. Ci ludzie niszczą ducha sportu, sprawiają, że jedna z najuczciwszych dziedzin życia również zawodzi swoich sympatyków - powiedział Federer
- Jeżeli słucham podobnych zarzutów, jest mi przykro, że ludzie, którzy kiedyś dostali wielką szansę, dziś działają na szkodę całego sportowego świata - zakończył legendarny tenisista.
Słowa szwajcarskiej gwiazdy odnoszą się do raportu włoskiego portalu ubitennis.com, który mówił, że szefowie światowych federacji mają przesłanki ku temu, że podczas turnieju w Sankt-Petersburgu w październiku mogło dojść do ustawiania meczów. Rzecznik "Tennis Integrity Unit" - ciała odpowiedzialnego za prowadzenia śledztw w świecie tenisa, powiedział, że nie skomentuje sprawy, dopóki nie powstanie oficjalny raport w tej sprawie.
W 2008 roku tenis spotkał się z dużą aferą bukmacherską związaną głównie z meczami Nikołaja Dawidienki. Rosjanin z premedytacją przegrywał swoje mecze, m.in. na turnieju ATP w Polsce
Faworytka żegna się z turniejem! Kontuzja Venus Williams ?