- Marzy mi się finał Radwańska - Woźniacka - wypalił Fibak przed zbliżającym się Australian Open (17 - 30 stycznia). W dodatku usiłuje bronić swojej tezy, że do takiego rozstrzygnięcia może dojść.
Szans Radwańskiej były tenisista upatruje w fakcie, ze Polka wreszcie będzie mogła zagrać turniej na luzie. - Jest w komfortowej sytuacji. Jeszcze niedawno mówiło się, że nie zagra w Australian Open. Poleci do Melbourne bez presji, bo jeśli przegra, to nic złego się nie stanie - tłumaczy Fibak.
- Kluczowe będą w jej przypadku dwa pierwsze mecze. Jeśli je wygra, to może zajść daleko. Oczywiście, równie prawdopodobny jest scenariusz, w którym odpadnie w pierwszej lub drugiej rundzie - zaznacza.
Baletnica Radwańska i sprinterka Woźniacka
Fibak broni tezy, że Radwańska jest bardziej utalentowana niż Karolina Woźniacka [czyli Caroline Wozniacki - tka], liderka światowego rankingu. - Właśnie dzięki swojemu talentowi zaszła tak daleko. Karolina uciekła Agnieszce dyscypliną i profesjonalizmem - mówi, i wskazuje też inną różnicę. - Agnieszka biega jak baletnica, Karolina jak sprinterka. Bazuje na czymś zupełnie innym, na solidności, regularności i waleczności. W efekcie jest pierwsza w rankingu - wyjaśnia.
Specjalny tenisowy serwis o Australian Open ?
