Lepczenko broniła się przed przegranym meczem i długo rozrzucała Polkę po korcie, aż wreszcie Polka popisała się znakomitym skrótem z backhandu, przy którym Lapczenko była bez szans. Amerykanka stanęła na korcie i patrzyła tylko, jak piłka spada tuż za siatką. "Co za punkt Agnieszki. Absurdalny" - napisał na Twitterze Jose Morgado, dziennikarz z Portugalii. "Nigdy nie znudzę się oglądając Radwańską" - dodał kibic.
Radwańska przez wielu ludzi interesujących się tenisem nazywana jest "ninja", bo tak jak japońscy wojownicy umie wygrywać swoje mecze dzięki sprytnym, nieprzewidywalnym zagraniom. Tak było i w meczu z Lepczenko. Jose Morgado dodał, że zawodniczki grające z Radwańską wyglądają na "kompletnie nieświadome".
W czwartej rundzie Australian Open rozstawiona tu z nr. 6 Radwańska zagra z Venus Williams (WTA 18), która pokonała Camilę Giorgi 4:6, 7:6, 6:1. "Chcę żeby Aga pokonała Wiliams. Może to zrobić. Ma wszelką niezbędną broń. Dalej Radwańska!" - napisał jeden z twitterowiczów.
