Li to najwyżej rozstawiona zawodniczka, która pozostała jeszcze w turnieju kobiet, po tym jak odpadły Serena Williams, Wiktoria Azarenka i Maria Szarapowa.
Li przed rokiem przegrała dopiero w finale z Azarenką. Chinka zaczęła półfinał z Bouchard bardzo agresywnie. Szybko wyszła na prowadzenie 5:0 i w niespełna pół godziny skończyła seta wynikiem 6:2.
Druga partia była znacznie bardziej zacięta. Do stanu 3:3 obie zawodniczki po dwa razy wygrywały gemy przy serwisie rywalki. W decydujących momentach znów wyszło opanowanie i doświadczenie Li. Chinka przełamała Kanadyjkę po raz kolejny i wyszła na prowadzenie 4:3, a wkrótce potem wygrała 6:4.
W drugim półfinale zmierzą się Agnieszka Radwańska (WTA 5) i Słowaczka Dominika Cibulkova (WTA 24).
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone