Radwańska z Cibulkovą zagrały dotąd sześć meczów, z których Polka wygrała pięć.
Radwańska była lepsza w czterech pierwszych spotkaniach, w których straciła tylko jednego seta. W 2013 roku w Sydney udało jej się wygrać nawet 6:0, 6:0.
Słowaczka odegrała się w finale w Stanford, kiedy po dwuipółgodzinnej walce wygrała 3:6, 6:4, 6:4. Pod koniec 2013 roku obie tenisistki zagrały ze sobą po raz trzeci, a górą znów była Radwańska. W Tokio zwyciężyła 6:3, 6:4.
W półfinale Polka będzie faworytką, ale musi uważać. Cibulkova jest zawodniczką ofensywną, którą trudno zatrzymać, gdy ma swój dzień. Radwańska powinna zagrać podobnie jak z Azarenką - utrudniać rywalce ataki grając długie piłki, starając się wybijać ją z uderzenia. Jeśli jej się to uda, powinna awansować do finału.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone