Kort centralny przecierał oczy ze zdumienia, gdy Rosjanka bardzo szybko wyszła na prowadzenie 4:0. Rozstawiona z numerem drugim tenisistka zakończyła mecz w 79 minut.
Williams (25.) zgarniała ogromne brawa, gdy tylko dawała radę przeciwstawić się Rosjance choć odrobinę, ale na równą walkę nie było szans. Szarapowa zakończyła spotkanie asem serwisowym (jednym z wielu).
W następnej rundzie Szarapowa zmierzy się z Belgijką Kirsten Flipkens.
Agnieszka Radwańska, która wcześniej wygrała swój mecz, kolejne spotkanie rozegra z Serbką Aną Ivanović.