WTA Tiencin. Agnieszka Radwańska bardzo chce tytułu

- Próbuję wszystkiego, żeby zakwalifikować się do Singapuru, więc zrobię wszystko co w mojej mocy, by tu wygrać - mówiła Agnieszka Radwańska po awansie do ćwierćfinału w chińskim Tiencin. W czwartek w meczu o awans do półfinału zmierzy się z Jelizawietą Kuliczkową. Relacja na żywo po 10 w Sport.pl.

Radwańska chce jechać do Singapuru, bo tam zostanie rozegrany prestiżowy turniej kończący sezon, WTA Finals. Weźmie w nim udział osiem najlepszych zawodniczek sezonu, czyli pierwsza ósemka rankingu WTA Race.

Po tym, jak sezon przedwcześnie zakończyła Amerykanka Serena Williams, WTA wykreśliła ją z rankingu. Dało to Radwańskiej awans na szóstą lokatę.

Czołówka rankingu WTA Race*

* z poniedziałku 12 października

Pewny występ w Singapurze mają już Simona Halep, Garbine Muguruza, Maria Szarapowa i Petra Kvitova. O pozostałe cztery miejsca toczy się zacięta walka w przedostatnim tygodniu rywalizacji w cyklu turniejów WTA Tour.

Ranking WTA Race uwzględnia punkty zdobyte w tym sezonie w 16 najlepszych startach. Najgorszym wynikiem Radwańskiej jest obecnie 100 punktów, dlatego by poprawić swój dorobek, musi w Tiencin dojść co najmniej do półfinału. Zarobi wówczas 110 punktów do rankingu WTA, ale tylko 10 do rankingu WTA Race. Gdzie i o co walczą w tym tygodniu rywalki Radwańskiej - przedstawia poniższa tabelka.

ff f

Tabelka: WTA

W tej chwili pewny awans do WTA Finals daje osiągnięcie 3342 punktów. Jak wynika z tabelki, by ją osiągnąć, Polka musi wygrać w Tiencin. Wówczas nie będzie musiała przejmować się liczeniem punktów w kolejnym tygodniu turnieju w Moskwie.

W środę Polka awansowała do ćwierćfinału, pokonując Chinkę Qiang Wang (WTA 104) 6:1, 6:1. - Nie znałam jej wcześniej, ale jak na pierwszy mecz zagrała bardzo dobrze od samego początku - komplementowała rywalkę Radwańska. - Wynik może sugeruje łatwy mecz, ale na korcie tak nie było. W kluczowych momentach oddawałam dobre uderzenia - dodała.

W czwartek w ćwierćfinale Radwańska zmierzy się z 19-letnią Jelizawietą Kuliczkową (WTA 103). Najpoważniejszą rywalką na drodze do tytułu może być Pliskova (WTA 15), z którą Polka może się zmierzyć w półfinale, ale której w czterech meczach nie oddała choćby seta.

- Próbuję wszystkiego, żeby zakwalifikować się do Singapuru, więc zrobię wszystko co w mojej mocy, by tu wygrać - mówiła Radwańska w Chinach po środowym meczu.

Nic dziwnego. To prestiżowy turniej z pulą nagród wynoszącą 7 milionów dolarów, a Radwańska może wziąć w nim udział piąty raz z rzędu. Za samo rozegranie trzech meczów grupowych każda z zawodniczek otrzyma po 151 tysięcy dolarów, a za każdą wygraną w grupie dodatkowe 153 tys. Zwyciężczyni całego turnieju obok zarobków z fazy grupowej otrzyma jeszcze 1,750 mln dolarów.

Tenisistki jak ze "Star Treka" i "Gwiezdnych Wojen" [PLAYERS PARTY]

Zobacz wideo
Czy Agnieszka Radwańska awansuje do tegorocznych WTA Finals?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.