Hiszpan pożegnał się z Masters po przegranej 6-7 (2-7), 6-4, 3-6. Porażka numeru dwa światowego tenisa nie była wielkim zaskoczeniem, ale sposób, w jaki Nadal przegrał trzeciego seta z Tsongą może budzić niepokój. Szczególnie, że przed turniejem Hiszpan wziął miesiąc wolnego, by wypocząć po klęsce z Florianem Mayerem w Szanghaju.
- Myślę, że gram teraz z mniejszą pasją. Może dlatego, że jestem bardziej zmęczony niż zwykle - mówi Nadal. - Zamierzam trenować i zrobić wszystko, co możliwe, by być w formie na początek 2012 roku.
- Końcówka roku jest dla mnie trudna. Ciężko to zaakceptować. Ale być może dzięki temu wyznaczę sobie bardziej ambitne cele na przyszły sezon - stwierdził.
Na początku grudnia Nadal weźmie udział w finale Pucharu Davisa w Sewilli, gdzie Hiszpanie zmierzą się z Argentyńczykami.
Pełna obsada półfinałów turnieju Masters nie jest jeszcze znana - wszystko zależy od wyników piątkowych spotkań. Z turnieju może odpaść m.in. Novak Djoković.