- Od początku czułem, że miałem delikatną przewagę. On nie zagrał wielkiego meczu, ale jest bardzo regularny, szybki i potrafi się dostosować. Potrafi grać niewygodnie. Dlatego starałem się atakować cały czas, żeby ta przewaga się utrzymywała - mówił po meczu Federer, który na korcie Arthura Ashe'a, gdzie rozegrano wtorkowy pojedynek, ma rewelacyjny bilans 25-1.
Rywalem Federera w ćwierćfinale będzie Gael Monfils. Rozstawiony z numerem 20. Francuz pokonał w trzech setach Bułgara Grigora Dimitrova 7:5, 7:6, 7:5.
Będzie to dziewiąte starcie Federera z Monfilsem, Szwajcar wygrał siedem pojedynków. - On ma potencjał na gracza z pierwszej dziesiątki rankingu. Świetnie porusza się po korcie, wspaniale serwuje, co często jest pomijane. My, tenisiści, uwielbiamy oglądać jego grę - stwierdził Federer.
Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 17) 6:4, 6:3, 6:2
Gael Monfils (Francja, 20) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 7) 7:5, 7:6 (8-6), 7:5
Tomas Berdych (Czechy, 6) - Dominic Thiem (Austria) 6:1, 6:2, 6:4
Marin Cilic (Chorwacja, 14) - Gilles Simon (Francja, 26) 5:7, 7:6 (7-3), 6:4, 3:6, 6:3