Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?
Matkowski i Fyrstenberg przegrali pierwszego seta 6:2. W drugim, przy wyniku 2:2 i stanie 30-30 zostali okradzeni z punktu, ponieważ Petzschner oszukał sędziego.
Piłka uderzona przez Matkowskiego trafiła w nogę Petzschnera i wróciła na polską stronę, będąc poza zasięgiem zawodników. Sędziemu wydawało się, że Petzschner odbił piłkę rakietą, ale powtórki nie pozostawiły żadnych wątpliwości. Niemiec nie przyznał się, przez co w konsekwencji Polacy stracili podanie i załamali się psychicznie. Wideo z ewidentnym błędem arbitra można zobaczyć na Eurosport.pl .
Komentatorzy stacji Eurosport podkreślali, że Melzer i Petzschner zasłużyli na zwycięstwo, ale kontrowersyjna decyzja sędziego miała miejsce w ważnym momencie pojedynku.
- Serwis Petzschnera, tego dżentelmena w każdym calu. Dżentelmena kortu. Oczywiście złośliwość z mojej strony. To tak jak ta bramka Maradony, gdzie mu niebiosa pomogły, żeby strzelić gola ręką - mówił komentator Eurosportu, Sylwester Sikora.
Ostatecznie polski debel przegrał drugiego seta 6:2 i musiał uznać wyższość przeciwników. Dla Fyrstenberga i Matkowskiego był to pierwszy finał Wielkiego Szlema.
Przed finałem debla rozstrzygnęła się rywalizacja półfinałowa w grze pojedynczej mężczyzn. Najpierw po dramatycznym meczu Novak Djoković pokonał Rogera Federera, a potem Rafeal Nadal w czterech setach rozprawił się z Andy Murryem.
Nadal zagra z Djokoviciem - więcej o półfinałach US Open ?
Bez problemy do finału US Open awansowała Serena Williams, która pokonała numer 1 kobiecego tenisa - Caroline Wozniacki. W finale spotka się z Samanthą Stosur.