Porażka Arsenalu i sędziów

Z ostatnich sześciu meczów Arsenal przegrał cztery, we wtorek poległ ze Sportingiem Braga 0:2. Trener londyńczyków Arsene Wenger po meczu z Portugalczykami ogłosił klęskę eksperymentu z pięcioma sędziami

Władze światowej piłki wciąż nie chcą słyszeć o wprowadzeniu powtórek wideo. Szef UEFA Michel Platini uważa, że technologia zamieniłaby futbol w grę komputerową.

By uciszyć wściekłych na sędziowskie pomyłki kibiców, Platini dołożył sędziemu głównemu dwóch asystentów stojących za bramką. W poprzednim sezonie pomysł sprawdzano w Lidze Europejskiej, w tym roku w LM. - To nie jest rozwiązanie problemu - grzmi Wenger.

We wtorek na 17 minut przed końcem meczu, gdy utrzymywał się bezbramkowy remis, Carlos Vela wpadł w pole karne i został powalony przez Alberto Rodrigueza. Sędzia Viktor Kassai uznał jednak, że napastnik Arsenalu symulował i dał mu żółtą kartkę. - Wciąż nie potrafię tego zrozumieć. To był kluczowy moment. Wcześniej arbiter nie zauważył kilku fauli na Emmanuelu Eboue - mówił Wenger. W ostatnich siedmiu minutach dwa gole dla gospodarzy strzelił Matheus. Bramkarz Łukasz Fabiański był bez szans.

Arsenal przegrał i stracił Cesca Fabregasa, który naciągnął ścięgno udowe i nie zagra co najmniej dwa tygodnie.

Mimo porażki londyńczycy wciąż są bliscy gry w fazie pucharowej. Jeśli w ostatnim meczu pokonają Partizan Belgrad, awansują niezależnie od wyniku spotkania Szachtar - Braga. Jeśli Ukraińcy nie przegrają tego meczu, zapewnią sobie pierwsze miejsce w grupie. Arsenal skończy na drugim i w 1/8 finału zostanie dolosowany do zwycięzców grup. Będzie mógł zmierzyć się m.in. z Bayernem i Realem Madryt.

A co z pomysłem Platiniego o asystentach za bramkami?

Po ubiegłorocznych testach w LE 70 procent kapitanów uczestników nie zauważyło poprawy w sędziowaniu, 90 procent uznało, że umieszczenie kamery na linii bramkowej dałoby lepsze rezultaty. Platini wynikami badania się nie przejął, zapowiada, że mecze Euro 2012 też poprowadzi pięciu sędziów. O wprowadzeniu powtórek nie chce słyszeć.

LM w liczbach

3

mecze z rzędu w LM wygrała Marsylia. To jej najlepsza seria od sezonu 1991/92

6

goli w LM strzelił w tym sezonie Mario Gomez. Napastnik Bayernu oddał tylko siedem celnych strzałów.

72

razy byli faulowani w tym sezonie LM piłkarze Bragi. Najczęściej w LM

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.