Dobra, lepsza, najbarcelońsza

W niedzielę zdobyła klubowe mistrzostwo świata i znów wznieciła dyskusję, czy jest najlepszą drużyną w historii. Piłkarze i trener Pep Guardiola nie chcą o tym słyszeć, futbolowe autorytety wciąż się spierają.

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Każdy, kto chciałby zmierzyć wielkość Barcelony za pomocą matematyki, powinien zacząć od bloga Footballpantheon.com. Autor stworzył ranking 50 najlepszych europejskich zespołów w historii - przyznawał punkty za miejsca w lidze i trofea (wyżej cenił międzynarodowe), doceniał też drużyny, które rozgrywki kończyły bez porażki, i te, które w jednym sezonie cieszyły się z trzech pucharów. W jego rankingu Barca Guardioli wylądowała na czwartym miejscu.

Pierwsze zajął Ajax Amsterdam z lat 1965-73, który podbił świat "futbolem totalnym". - Barcelona również gra w tym stylu i wychodzi jej to lepiej niż mojemu Ajaksowi - powiedział niedawno Johan Cruyff, były trener Barcelony i mentor Guardioli. Inny były szkoleniowiec Katalończyków César Luis Menotti, który w 1978 r. zdobył z Argentyną mistrzostwo świata, również twierdzi, że lepszego zespołu od dzisiejszej Barcy nie widział. A Ajax z lat 70. pamięta doskonale.

Klubowe MŚ. Czy Barcelona nie zapłaci za sukces wiosną? [WIDEO]

 

Nie tylko dlatego dyskusji o wyższości Barcelony nie zakończy żaden ranking. Przekonani o wyjątkowości kibice argumentują, że żadna drużyna nie zdobyła przez 3,5 roku aż 13 trofeów. Zapominają, że gdy w latach 50. Real Madryt pięć razy z rzędu sięgał po Puchar Europy, nie istniały klubowe mistrzostwa świata, Superpuchar Europy i Superpuchar Hiszpanii. Słowem - Alfredo Di Stefano i Ferenc Puskás nie mieli szans, by w jednym roku podnosić sześć trofeów.

Gdyby zliczać najcenniejsze sukcesy, Barcę od największych wciąż dzieli wiele. Nie obroniła Pucharu Europy, co udało się przed nią aż ośmiu zespołom. Ostatnim jest Milan z końca lat 80. - Obie drużyny w swoim czasie były najlepsze pod względem stylu gry i wyników, zmieniły ten sport. Ale najlepszy zespół w historii prowadziłem ja - uważa trener wielkiego Milanu Arrigo Sacchi.

Włochowi można zarzucić brak obiektywizmu, nie zgadza się z nim jego rodak i kolega po fachu Marcello Lippi. - Wielkie zespoły budowały Ajax, Milan i Manchester United, ale Barcelona wygrała wszystko, w dodatku dzięki jej piłkarzom Hiszpania zdobyła mistrzostwo Europy i świata - powiedział trener, który z Włochami triumfował na mundial przed pięciu laty.

Dyskusja komplikuje się jeszcze bardziej, jeśli przepytamy fachowców, którzy na własne oczy oglądali legendarne zespoły brazylijskie. Dla złotego medalisty mundialu z 1970 r. Tostao nikt nie kopał piłki lepiej od Santosu z Pele w składzie. Barca nie mieści się u niego nawet na podium, za lepsze uznaje Botafogo Garrinchy, Didiego i Niltona Santosa oraz Real Di Stefano.

Do nich wszystkich trzeba doliczyć tuziny fachowców wierzących, że Barca jest najlepsza, bo najładniej kopie piłkę, i takich, którzy odpowiedzieć na pytanie nie chcą, bo twierdzą, że nie sposób porównać ekip z lat 50. czy 60. ze współczesnymi.

Gdyby spytać trenera Pepa Guardiolę i jego piłkarzy, dyskusja byłaby zakończona. Leo Messi twierdzi, że jego drużyna najlepsza nie jest, ale "zasługuje na to, by ją zapamiętano. - Nasza gra sprawia ludziom radość, ale musimy pamiętać o Milanie, Liverpoolu, Manchesterze United czy Realu Madryt. Trudno porównać te zespoły. Równie dobrze można dyskutować, czy najlepszym piłkarzem w historii był Pele, Maradona, Messi czy Beckenbauer. Każdy z nich w pewnym momencie sprawił, że futbol stał się lepszy - uważa Guardiola.

Sukcesy Barcelony Guardioli

Mistrzostwo Hiszpanii (2009, 2010, 2011), Puchar Hiszpanii (2009), Superpuchar Hiszpanii (2009, 2010, 2011), Puchar Europy (2009, 2011), Superpuchar Europy (2009, 2011), klubowe mistrzostwo świata (2009, 2011).

Złamana noga Villi to głównie problem Hiszpanii. Barca sobie poradzi

Więcej o:
Copyright © Agora SA