Karol Górka

Nie ma dyscypliny, która nie byłaby w stanie mnie zaciekawić. Cały swój wolny czas poświęcam na śledzenie F1, kolarstwa i skoków. Nie pozwolę sobie na przegapienie choćby minuty igrzysk olimpijskich. W Sport.pl od stycznia 2019 r.

Od urodzenia uważnie śledzę igrzyska olimpijskie. Od Turynu, czyli 2006 r., nie wyobrażam sobie przegapienia choćby minuty. Uważnie obserwowałem każde okrążenie Kubicy w wyścigach Formuły 1, zwłaszcza w GP Kanady 2008, na które czekałem bardziej niż mecz Polska - Niemcy na Euro 2008. Zakochałem się w Giro d'Italia ze względu na znakomite trasy i nie kupuję sławy Tour de France, choć regularnie je oglądam od pierwszego do ostatniego kilometra. Zimą przełączam się w tryb śledzenia skoków narciarskich. Wolny czas chętnie spędzę przy snookerowym stole, nieudolnie naśladując O'Sullivana lub rywalizując w iRacing.

Karol Górka
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.