Bartłomiej Kubiak

Mocny prawy, a później kolejne. Marta "Linkimaster" Linkiewicz trafiała, ale mniej doświadczona Lexy Chaplin też potrafiła się odgryźć. To była naprawdę dobra walka kobiet na sobotniej gali Clout MMA, po której w klatce pojawiła się... Natalia Janoszek.

- Z Najmanem tak mówił, z Murańskim tak mówił. Z oboma przegrał. Teraz będzie podobnie - odgrażał się Adrian Cios. Ale miał rację, bo na sobotniej gali Clout MMA 4 pokonał Pawła "Prezesa" Jóźwiaka.

To była runda na wyniszczenie. Szkoda, że tylko jedna, bo Kamil "King Kong" Minda po niej leżał w klatce i zwijał się z bólu. Najprawdopodobniej zerwał biceps w starciu z faworyzowanym Danielem Omielańczukiem.

- Broń się, broń się! - krzyczał sędzia, ale Piotr "Bestia Piechowiak się nie bronił. Sensacyjnie przegrał na gali Clout MMA 4 z Sebastianem "Ztrolowanym" Nowakiem.

Piotr "Lizak" Lizakowski z niedowierzaniem kręcił głową, a jego partnertka Agata "Fagata" Fąk patrzyła na wszystko z przerażeniem. Zaskoczenie było duże, bo faworyzowany "Lizak" przegrał na sobotniej gali Clout MMA przez niejednogłośną decyzją sędziów z Przemysławem "Sequento" Skulskim.

Wojciech "Rekordzista" Sobierajski wciąż niepokonany. W sobotę wygrał swoją czwartą walkę we freak fightach. Na gali Clout MMA 4 w Łodzi, gdzie bezdyskusyjnie pokonał Rafała "Boro" Borkowskiego.

W sobotę w Łodzi odbyła się kolejna gala Clout MMA. Zamiast dziesięciu pojedynków, ostatecznie zobaczyliśmy dziewięć. Ale w tym długo wyczekiwane starcie Marcina Najmana z Jackiem Murańskim. Jak potoczyły się walki na Clout MMA 4? Poniżej prezentujemy wszystkie wyniki.

Najpierw plastikowe butelki, później pięści, kopnięcia, ale też fruwający stolik i próba rzucenia kawałkiem kanapy. Tak było w trakcie środowego programu Clout MMA, podczas którego spotkali się walczący na sobotniej gali Marcin Najman i Jacek Murański.

W piątek PZPN poinformował zagraniczne kluby, w których występują reprezentanci Polski, kogo selekcjoner Michał Probierz zamierza powołać na marcowe baraże. Na powołania wciąż czekają też gracze z ekstraklasy. Probierz nie ukrywa, że wśród tych zawodników może znaleźć się jedno nieoczywiste nazwisko. Kogo chce sprawdzić selekcjoner?

Gwizdy, wyzwiska i skandowanie przez kibiców: "Mioduski, gdzie są transfery?". Tak na trybunach przy Łazienkowskiej odebrany został sobotni remis Legii Warszawa z Pogonią Szczecin (1:1).

Od efektownego pokazu świateł rozpoczęło się sobotnie spotkanie Legii Warszawa z Pogonią Szczecin (1:1). To nie pierwsze tego typu widowisko na stadionie przy Łazienkowskiej, bo podobne zobaczyliśmy jesienią podczas meczu z Lechem Poznań.

- Gdy coś wydarzy się na świecie, będziemy gotowi - twierdzi Swietłana Żurowa, była mistrzyni olimpijska w łyżwiarstwie szybkim, a obecnie deputowana do Dumy, która przekonuje, że Rosja w każdej chwili może zorganizować sportową imprezę na światową skalę.

Raków Częstochowa we wtorek w fatalnym stylu odpadł z Pucharu Polski po porażce 0:3 z Piastem Gliwice. Niemal od razu po meczu w klubie zostało zwołane nadzwyczajne spotkanie całej drużyny z właścicielem i zarządem. Co dalej z trenerem Dawidem Szwargą?

- Zajmij stołek w Sejmie obok swojego męża, robisz mu wstyd i swojej rodzinie - wykrzykiwała Katarzyna Alexander, bardziej znana jako "Laluna", która na poniedziałkowej konferencji Clout MMA uderzyła Mariannę Schreiber - żonę polityka PiS Łukasza Schreibera, która od kilku miesięcy znana jest przede wszystkim ze swojej działalności we freak fightach.

Kosta Runjaić po meczu nie przyznał się do błędu. A powinien, bo druga połowa pokazała, że ten błąd jednak popełnił. Legia Warszawa, która w czwartek przegrywała na wyjeździe z Molde FK już 0:3, potrafiła po przerwie i czterech zmianach w składzie odrobić dwie bramki straty. Z Norwegii wywozi wynik 2:3 i nadzieję na to, że za tydzień w rewanżu przy Łazienkowskiej można zagrać lepiej. A nawet trzeba, i to już od pierwszej minuty.

- My kompletnie nic nie musimy, ale naprawdę mocno chcemy. I to jest uczucie, które w nas dominuje - mówi w rozmowie ze Sport.pl Jacek Magiera, trener Śląska Wrocław, który w poprzednich dwóch sezonach bił się o utrzymanie, ale teraz kończył rok jako lider ekstraklasy. I być może nadal będzie tym liderem, bo w niedzielę Śląsk gra na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Początek meczu o 17:30.

Maksymilian "Wiewiór" Wiewiórka. To on wygrał półtora miliona złotych w turnieju na jubileuszowej gali Fame MMA 20, gdzie w finale po trzech rundach niejednogłośnie pokonał na punkty Josefa Bratana.

- On jest słaby - krzyczał narożnik Michała "Boxdela" Barona w pierwszej rundzie, ale Kasjusz "Don Kasjo" Życiński wcale nie był taki słaby. Po raz drugi wygrał ze współwłaścicielem federacji Fame MMA. Choć nie bez problemów, bo "Boxdel" w sobotę też był dużo mocniejszy niż w pierwszej walce.

Najpierw mocne niskie kopnięcie, po chwili mocny prawy i deski. Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk znowu nie dał rady - przegrał po raz 15. w karierze. Na gali Fame MMA 20 z wciąż niepokonanym Marcinem "Xayoo" Majkutem.

Maksymilian "Wiewiór" Wiewiórka nie wystraszył się mocnych ciosów Amadeusza "Ferrariego" Roślika. Wchodził z nim w twarde wymiany i awansował do finału turnieju na gali Fame MMA 20.