Darmowy występ na Super Bowl bardzo się gwiazdom muzyki opłaca. Nigdzie indziej nie mają możliwości wystąpienia przed taką publicznością. Finał National Football League co roku gromadzi największą widownię w USA. Choć mecz już nie bije rekordów oglądalności, to jego przewaga nad najbardziej oglądanymi programami niesportowym rośnie w USA z roku na rok. W latach 60. najpopularniejsze seriale miały w Stanach Zjednoczonych widownię niewiele mniejszą niż Super Bowl. Dziś ta różnica gigantycznie się zwiększyła. Mecz o futbolowe mistrzostwo świata ogląda 7-8 razy więcej widzów niż najpopularniejsze seriale.
I to, czy podczas Super Bowl występuje Madonna, Michael Jackson czy Katy Perry nie ma tu znaczenia. Porządek rzeczy jest taki, że to najpierw Super Bowl zdobył kibiców, a dopiero potem branża muzyczna podłączyła się pod te jedyne w swoim rodzaju wydarzenie medialne na świecie.
Woda leje się w przerwie
Pierwsza wielka gwiazda sceny muzycznej wystąpiła podczas Super Bowl dopiero w 1991 r. Był to zespół New Kids on the Block. Wcześniej przerwę meczu uatrakcyjniały uniwersyteckie zespoły muzyczne oraz grupy choreograficzne. Występy przypominały czasem skróconą wersję części artystycznej ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Raz - w 1970 r. - widzowie mogli obejrzeć inscenizację Bitwy pod Nowym Orleanem, która rozegrała się w 1815 r. podczas wojny amerykańsko-brytyjskiej.
To prawdopodobnie stacjom telewizyjnym najbardziej zależało, aby show w czasie przerwy był bardziej atrakcyjny dzięki gwiazdom muzyki. Super Bowl to przecież najcenniejszy czas reklamowy na świecie. W tym roku cena 30-sekundowego spotu wynosiła średnio 5,6 mln dolarów. Odchodzenie widzów od ekranów w czasie przerwy to dla nadawcy wymierne straty finansowe. Zwłaszcza, że w umowach gwarantuje reklamodawcom określoną liczbę widzów.
A przerwa w meczach to zazwyczaj dla widzów czas na skorzystanie z toalety. Wodociągi warszawskie udostępniły w 2016 r. dane, jak wyglądało zużycie wody podczas meczu Polska - Irlandia Północna na Euro we Francji. Spotkanie oglądało w Polsce 12 mln widzów.
Zużycie wody Polska - Irlandia Północna Polska - Irlandia Północna
Jak widać, podczas przerwy zużycie wody rośnie o 50 procent i spada do poprzedniego poziomu już dobrze po początku drugiej połowy. Odpływ widzów od ekranu jest bardzo duży. Można powiedzieć, że występ gwiazdy podczas Super Bowl służy przede wszystkim po to, by przerwę na siusiu kibic skrócił do wymaganego minimum.
I w Super Bowl udało się to aż za bardzo. Halftime show ma często wyższą średnią oglądalność niż cały mecz. W tym roku w USA występ Jennifer Lopez i Shakiry oglądało średnio na minutę 103 mln widzów, a cały mecz 99,9 mln - biorąc pod uwagę tylko tych, którzy przed ekranem siedzieli w swoich domach. Tych, którzy śledzili mecz poza domem, firmy liczące oglądalność nie biorą pod uwagę.
Kto tu kogo przyćmił?
Nie przesadzałbym jednak z mocnymi tezami, że energetyczny występ Shakiry i Jennifer Lopez przyćmił Super Bowl. To mocno naciągane. Ostatecznie halftime show to tylko 1,5 miliarda oglądanych minut, a reszta meczu to niemal 18 miliardów. Poza tym najbardziej oglądanym kwadransem meczu - 103,5 mln widzów - była jego końcówka, gdy Patrick Mahomes poprowadził Kansas City Chiefs do odrobienia strat i zwycięstwa w meczu z 49ers. Jeśli już ktoś kogoś przyćmił to właśnie on, który został MVP meczu, całą resztę, zmieniając losy meczu tym podaniem.
Najbardziej oglądanym występem gwiazdy w historii Super Bowl był show Katy Perry w 2015 roku. Śledziło go 118,5 mln widzów. Tyle tylko, że ten rekord był możliwy tylko dlatego, że mecz New England Patriots z Seattle Seahawks też śledziła rekordowa liczba kibiców.
Ostatnia kwarta tego spotkania była najlepiej oglądanym fragmentem meczu w historii. Emocje sięgnęły zenitu, gdy na 26 sekund przed końcem spotkania Malcolm Buttler swoim przechwytem odwrócił losy meczu. Przed tym zagraniem - zdaniem analityków - Seahawks mieli 84,4 procent szans na zwycięstwo, a mimo to zeszli z boiska pokonani. Przed ekranami siedziało wtedy przeszło 120 mln Amerykanów.
Gratis przynosi zysk
Gwiazdy za występ na Super Bowl nie biorą ani centa, ale NFL pokrywa wszystkie koszty organizacji. Jak napisała agencja Reuters, powołując się na anonimowe źródło, na tegoroczny mini koncert Jennifer Lopez i Shakiry liga wydała 13 milionów dolarów. Cały występ trwał natomiast trzynaście minut.
Gratis opłacił się zarówno J.Lo jak i Shakirze. Dzień po Super Bowl liczba cyfrowych pobrań piosenek obu wokalistek w sklepach internetowych i aplikacjach wzrosła przeszło tysiąc procent. Takie dane podała agencja analizująca rynek - Nielsen Music.
Tak jest co roku. Nawet taka wielka gwiazda jak Madonna, która w Super Bowl wystąpiła w 2012 roku, zanotowała gigantyczny wzrost sprzedaży piosenek. Jak podał magazyn "Billboard", po Super Bowl najlepszych 10 piosenek wokalistki zanotowało 1700-procentowy wzrost cyfrowej sprzedaży.
Miliony widzów w Europie
Super Bowl miał w tym roku sporo widzów w Europie. Na naszym kontynencie przodują pod tym względem Niemcy. Finał NFL oglądało tam 1,9 mln widzów (do trzeciej w nocy, bo o tej porze w Europie kończy się mierzenie oglądalności danego dnia). We Francji przed ekranami zasiadło 408 tys., a we Włoszech - 188 tys.. w Hiszpanii - 46 tys., w Holandii - 34 tys., a w Danii - 89 tys. Tegorocznej oglądalności w Wielkiej Brytanii jeszcze nie podano, ale w poprzednich latach wahała się ona między 800 tys. a 1,2 mln. Licząc tylko te kraje okazuje się, że w Europie więcej widzów ogląda w środku nocy Super Bowl niż w USA w środku dnia finał Ligi Mistrzów. W Stanach Zjednoczonych najważniejszy klubowy mecz Europy przyciągnął 2,9 mln widzów we wszystkich kanałach (TNT, Univision and Univision Deportes Network), a Super Bowl w wyżej wymienionych krajach - 3,5 mln.
