Wokół transmisji MŚ: w Sejmie i w radiu

Prawdopodobnie 20 stycznia 2002 r. sejmowa komisja kultury fizycznej i sportu (KFS) zajmie się sprawą kodowania przez Polsat meczów MŚ. Także po Nowym Roku wyjaśni się, czy I Program Polskiego Radia będzie relacjonował spotkania z Japonii i Korei.

Wokół transmisji MŚ: w Sejmie i w radiu

Prawdopodobnie 20 stycznia 2002 r. sejmowa komisja kultury fizycznej i sportu (KFS) zajmie się sprawą kodowania przez Polsat meczów MŚ. Także po Nowym Roku wyjaśni się, czy I Program Polskiego Radia będzie relacjonował spotkania z Japonii i Korei.

- Niepokoi nas fakt kodowania przez Polsat meczów mistrzostw świata - mówi Tadeusz Tomaszewski, wiceprzewodniczący sejmowej komisji kultury fizycznej i sportu. - Dlatego planujemy spotkać się z przedstawicielami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, TVP, Polsatu i PZPN. Chcemy - kierując się przede wszystkim wykładnią KRRiTV - wyjaśnić, jak cała sprawa wygląda z punktu widzenia prawa, ponieważ ustawa o radiofonii i telewizji mówi wyraźnie o tym, że m.in. mecze polskiej reprezentacji nie mogą być kodowane. Poza tym liczymy na to, że PZPN opowie nam, jakie są w tej kwestii wytyczne FIFA i UEFA - dodaje Tomaszewski.

Wedle Tomaszewskiego posłowie postarają się znaleźć jakieś rozwiązanie całej sytuacji.

- Może udałoby się doprowadzić do porozumienia Polsatu i TVP, tak aby np. telewizja publiczna mogła pokazać część spotkań? - zastanawia się wiceprzewodniczący komisji.

- Nic mi o tym nie wiadomo, więc nie będę tego komentował - powiedział Zygmunt Solorz, szef Polsatu. - Możemy tylko życzyć powodzenia przy wyjaśnianiu całej sprawy - dodaje Robert Wichrowski, szef sportu w 1 TVP. - My na razie o niczym nie wiemy.

Na żywo w radiu

Co będzie, jeśli jednak Polsat nie zmieni zdania? Dla tych, których nie stać na kupno dekodera, ratunkiem może być słuchanie radia. Program I PR jest bliski kupienia praw do relacjonowania całych MŚ w Japonii i Korei.

- Wszystko jest na dobrej drodze, rozmawiamy na ten temat z grupą Kircha [sprzedaje prawa do MŚ - red.], ale jeszcze za wcześnie mówić o szczegółach - tłumaczy Henryk Urbaś, szef redakcji sportowej Programu I PR. - Wszystko powinno być jasne zaraz po Nowym Roku.

Polskie Radio nie kupi jednak - tak jak np. francuskie RMC Info - na wyłączność praw do zbliżającej się imprezy.

- Radio Monaco zapłaciło grubo ponad pół miliona euro [536 tys., czyli trochę ponad 2 mln zł - red.]. Nas kosztowałoby to tyle samo. Dla nas to bardzo duży wydatek - tłumaczy Urbaś.

W świecie radiowych relacji ze sportowych wydarzeń prawa na wyłączność ze zbliżających się MŚ to zupełna nowość. Wcześniej nie stosowano podobnych praktyk. Jednak grupa Kircha, która wydała 2 mld dol. na pakiet praw do imprezy w Japonii i Korei, szuka różnych sposobów, by odzyskać zainwestowane pieniądze.

Poza Programem I PR w Japonii i Korei obecni będą także m.in. przedstawiciele dwóch największych polskich komercyjnych stacji - Radia Zet i RMF FM. Jednak oni będą nadawać korespondencje, a nie relacjonować całe mecze.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.