W zajęciach prowadzonych przez Marka Wleciałowskiego i Paolo Terziottiego uczestniczył Bułgar Iwaiło Emilow. 20-letni środkowy pomocnik, który grał m.in. w pierwszoligowej bułgarskiej Belasicy, ma podpisać kontrakt w ciągu najbliższych dni. - W Polsce będzie za 8, 10 dni jego menedżer i wtedy powinniśmy podpisać umowę - mówi Marek Koźmiński, właściciel Górnika. Do podpisania kontraktu ma też dojść z Michałem Protasewiczem, młodym obrońcą holenderskiego Twente Enschede.
Trenerem bramkarzy ma szansę zostać Eugeniusz Cebrat, dawny gracz klubu. Decyzję ma podjąć do poniedziałku.
Do zespołu prawie na pewno wraca Tomasz Prasnal, który już trenuje z Górnikiem.
Na wczorajszych zajęciach pojawiła się też trójka juniorów z okolic Zielonej Góry - Marcin Kowalczyk, Emil Drozdowicz i Krzysztof Szeląg. - To młodzi chłopcy, którzy mają w swoim dorobku ledwie epizody na boiskach trzeciej ligi - mówi trener Wleciałowski.
W zajęciach nie uczestniczyli: Piotr Lech (na urlopie), Krzysztof Bukalski (leczy kontuzję), Rambo (nieoficjalnie mówiło się o nowym kontrahencie z zagranicy, dziś jednak ma dołączyć do składu), Marcin Siedlarz (gorączka). Indywidualnie trenowali Michał Chałbiński (podobno jedną nogą w Lubinie), Hernani (po kontuzji) oraz Piotr Stawowy (po zabiegu artroskopii).
Niejasna jest sprawa Marcela Liczki, o którego upomina się klub ze Zlina. Liczka na razie trenuje z Górnikiem, ale nie wiadomo, jak długo. Koźmiński rozkładał wczoraj ręce. - Nie ma żadnych ofert dla moich piłkarzy, poza wcześniejszym zapytaniem Legii Warszawa o Michała Karwana - mówi.