Rozmowa Mazura z wiceprezesem "akademików" Jackiem Sobieniem trwała niespełna kwadrans. - Mamy trenera - oznajmił po niej działacz studenckiego klubu. Mazur nie zaprzeczył, ale okazuje się, że do złożenia podpisu pod stosowną umową droga jeszcze daleka. - Nie ustaliliśmy jeszcze nawet kwestii finansowych - zdradza szkoleniowiec. - Myślę jednak, że w temacie pieniędzy dojdziemy do porozumienia. Ważniejszą kwestią wydaje się być skompletowanie składu, który mógłby powalczyć na zapleczu ekstraklasy. Działanie na zasadach amatorskich niezbyt mnie interesuje, więc dobrze byłoby, aby wszystkie niewiadome zostały rozwikłane już na początku lipca. Chcę być trenerem AZS, ale nie muszę.
Tymczasem "Gazeta" ma informacje, że przynajmniej dwóch graczy studenckiego zespołu zmieni barwy klubowe. Chodzi o Łukasza Majewskiego i Michała Wołoszyna. Obaj nie chcą wypowiadać się w tej kwestii, bo jak twierdzą nie podpisali jeszcze żadnych umów.
Kompletowaniu składu AZS ma służyć minicamp, który w pierwszym tygodniu lipca zostanie przeprowadzony na obiektach Politechniki Radomskiej. - Wielu zawodników chce grać w Radomiu, ale musimy się spotkać, obejrzeć ich w akcji i wspólnie zadecydować, czy mogą zostać w naszej ekipie - twierdzi Jacek Sobień
