Niedziela, godz. 18: TŻ Sipma Lublin - Kolejarz Opole

Do tej pory przedostatni w tabeli żużlowcy Sipmy wygrali zaledwie jeden mecz - z ostatnim Kolejarzem w Opolu. Teraz zespół trenera Jerzego Głogowskiego ma szansę na poprawienie skromnego dorobku, bo spotyka się z opolanami na własnym torze

Poza tym lublinianie liczą na zdobycie pierwszego punktu bonusowego. Ten przepis obowiązuje od tego sezonu, a dodatkową zdobycz otrzymuje zespół lepszy w dwumeczu. - Jeśli Sipma wygra, to ma pewny ligowy byt - przyznaje Romuald Łoś, trener Kolejarza. A my? Musimy liczyć, że blisko kompletu punktów pojedzie Czech Bohumil Brhel i któryś z naszych - może Sebastian Trumiński - zrobi około 12 punktów. W przeciwnym razie nie mamy szans na wywalczenie punktów dających zwycięstwo. - Szkoda, że nie udało się nam zakontraktować na ten mecz Mirosława Cierniaka - podkreśla Łoś.

W pierwszym spotkaniu obu zespołów wygrali lublinianie 48:42. Najlepszym zawodnikiem tego meczu był żużlowiec Sipmy Adam Pietraszko, który zdobył 16 punktów. Warto przypomnieć, że ten zawodnik w ubiegłym sezonie jeździł w barwach Kolejarza. Dobrze pojechał także Joonas Kylmaekorpi. Fin w swoim pierwszym meczu wyjazdowym w barwach lublinian uzyskał 11 punktów. Z kolei w zespole gospodarzy najskuteczniejszy był Brhel, zdobywca 12 punktów oraz Adam Czechowicz i Trumiński - po 9. Ten drugi jest wychowankiem lubelskiego klubu i jeszcze w ubiegłym sezonie startował w Sipmie.

W ostatniej kolejce Kolejarz wygrał po raz pierwszy w tym sezonie. Opolanie pokonali na własnym torze KSŻ Krosno 47:42. Najlepszym zawodnikiem tego meczu był Brhel, który wygrał pięć biegów, a raz był drugi, co mu dało aż 17 punktów. Natomiast Czechowicz zdobył 9, a Trumiński 8 punktów.

Sipma ostatniego meczu nie może zaliczyć do udanych. Jadący w krajowym składzie lublinianie przegrali z Marsem w Gorzowie aż 25:65. Jedynie Mariusz Franków zdołał nawiązać walkę z gorzowianami i sam zdobył dla swojej drużyny więcej niż połowę punktów (14). - Wbrew pozorom nie będzie to dla nas łatwy mecz - twierdzi Jarosław Siwek, dyrektor TŻ Sipma. - My u siebie musimy wygrać, a nad rywalami nie ciąży taka presja, więc mogą pojechać na luzie. Nastawiamy się na twardą walkę. To jest sport, jeden upadek może całkowicie zmienić obraz meczu. U nas nie pojedzie kontuzjowany Tomasz Piszcz i skorzystamy z zastępstwa zawodnika. Nie wystartują także leczący urazy juniorzy Kacper Kępa i Kamil Łyko. Zobaczymy natomiast Fina Kylmaekorpiego.

AWIZOWANE SKŁADY

TŻ Sipma: 9. Adam Pietraszko, 10. Tomasz Piszcz (zastępstwo zawodnika), 11. Daniel Jeleniewski, 12. Mariusz Franków, 13. Joonas Kylmaekorpi, 14. Krzysztof Dominiczak, 15. Szymon Bałabuch.

Kolejarz Opole: 1. Bohumil Brhel, 2. Adam Pawliczek, 3. Sebastian Trumiński, 4. Piotr Rembas, 5. Adam Czechowicz, 6. Marcin Sekuła, 7. Tomasz Schmidt.