Lider światowego rankingu wygrał w trzeciej rundzie z Chilijczykiem Fernando Gonzalezem. Szwajcar po raz pierwszy stracił jednak w Monte Carlo seta. Mecz z wojowniczym chilijczykiem byłby krótszy, gdyby nie dobre serce Szwajcara. W drugim secie przy stanie 6:5, Federer mógł mieć piłkę meczową, ale zgodził się na powtórkę spornego zagrania. Gonzalez zaprotestował, że jego piłka nie była autowa. - Ok. Powtarzajmy - stwierdził Federer i przegrał po kolei: powtórkę, gema i seta. Zwycięstwo zapewnił sobie dopiero w trzeciej partii.
W ćwierćfinale Szwajcar zmierzy się z rewelacją turnieju 18-letnim Francuzem Richardem Gasquetem, który wyeliminował rozstawionego z numerem 10 Rosjanina Nikołaja Davidienkę, finalistę z Doha i ćwierćfinalistę Australian Open. Młody Francuz przełamał serwis Davidienki w krytycznym momencie drugiego seta, gdy przegrywał 4:5 i odwrócił losy meczu. Przez następne kilkadziesiąt minut oddał Rosjaninowi tylko dwa gemy (sam wygrał osiem) i po raz pierwszy w karierze awansował do ćwierćfinału.
Dalej grają też Argentyńczycy Guillermo Coria i Gastion Gaudio. Obaj są wybitnymi specjalistami od gry na kortach ziemnych. Coria - największy fan piłkarskiego River Plate wśród tenisistów - wygrał w Monte Carlo przed rokiem, a Gaudio to zeszłoroczny triumfator Rolland Garros. Coria nie doszedł jeszcze w pełni do siebie po niedawnej operacji barku. Długo męczył się w pierwszym secie pojedynku z Hiszpanem Alberto Martinem, ale ostatecznie kończącego seta tie-breaka wygrał do zera, a kolejną partię do jednego.
Z turnieju odpadł natomiast rozstawiony z numerem drugim Rosjanin Marat Safin. Zwycięzca tegorocznego Australian Open przegrał z Hiszpanem Juanem Carlosem Ferrero 2:6, 4:6.
Guillermo Coria (Argentyna, 6) - Alberto Martin (Hiszpania) 7:6 (7-0), 6:1
Filippo Volandri (Włochy) - Mariano Puerta (Argentyna) 6:7 (6-8), 7:6 (7-3), 6:4
Gaston Gaudio (Argentyna, 4) - Victor Hanescu (Rumunia) 6:2, 6:0
Richard Gasquet (Francja) - Nikołaj Dawidienko (Rosja, 10) 4:6, 7:5, 6:2
David Ferrer (Hiszpania) - Mariano Zabaleta (Argentyna) 3:6, 1:0 i krecz Zabalety
Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Fernando Gonzalez (Chile) 6:2, 6:7 (3-7), 6:4
Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) - Marat Safin (Rosja, 2) 6:2, 6:4
Rafael Nadal (Hiszpania, 11) - Olivier Rochus (Belgia) 6:1, 6:2