Cracovia w Turcji - po twardym sparingu

Po trudnym i twardym meczu z Terekiem Grozny (0:2) na stłuczone kolana narzekali Paweł Nowak i Paweł Drumlak. W czwartek ?Pasy? rozegrają drugi sparing podczas zgrupowania w Turcji, a przeciwnikiem będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała.

Poobijany Drumlak dostał wczoraj wolne, a Nowak ćwiczył indywidualnie. Urazy nie są aż tak groźne i obaj piłkarze powinni dziś zagrać. Na stłuczenie karku narzekał Marcin Bojarski, ale ćwiczył normalnie z zespołem.

Do zajęć wrócili kontuzjowany niedawno Łukasz Szczoczarz oraz wyleczeni z przeziębienia Michał Świstak i Witold Wawrzyczek, który jeszcze w Polsce zmagał się z ropną anginą.

Po sparingu z Terekiem zawodników wczoraj czekały lżejsze zajęcia. Trening regeneracyjny charakteryzował się bieganiem na mniejszych obrotach, większą dawką rozciągania i doskonalenie strzałów bez biegania.

A jak ekipie "Pasów" smakuje turecka kuchnia? - Nie ma dużego "skoku kulinarnego". Tak jak w Polsce jemy dużo sałatek i owoców oraz potraw z ryżu, makaronu i ziemniaków - wyjaśnia II trener Robert Jończyk.

- Z potraw regionalnych na szwedzkim stole zawsze jest prosto przyrządzana baranina i ciastka na miodzie. Lubię baraninę, a po ciastka sięgam obowiązkowo - z uśmiechem dodaje drugi trener "Pasów".

Dzisiejszy sparing Cracovia zagra na miejscu, w Side, bo Podbeskidzie mieszka w tym samym hotelu co krakowianie. Początek meczu o godz. 15 (14 czasu polskiego). Kolejny mecz - w sobotę, z mołdawskim Zimbru Kiszyniów.

Copyright © Agora SA