NBA - Carter przegrał z byłym klubem

ceg, reuters 23.02.2005 00:00

Toronto Raptors pokonali na wyjeździe New Jersey Nets 100:82. W swoim pierwszym meczu przeciwko byłemu zespołowi Vince Carter (Nets) zdobył 22 punkty, ale trafił tylko osiem z 25 rzutów.

Dla gości z Toronto najwięcej punktów zdobył Jalen Rose - 30. 16 punktów i 12 zbiórek miał Chris Bosh. Raptors po trzech kwartach prowadzili 71:64, a na dodatek świetnie zaczęli ostatnią część gry - początek 14:4 dla gości odebrał wiarę w zwycięstwo gospodarzom.

Raptors wygrali dopiero piąty mecz na wyjeździe w tym sezonie (przegrywali 21 razy).

Mistrzowie NBA Detroit Pistons wygrali piąty mecz z rzędu - we wtorek pokonali 97:88 New York Knicks. Po 19 punktów zdobyli dla zwycięzców Richard Hamilton i Tayshaun Prince. 15 i osiem asyst miał Chauncey Billups.

Indiana Pacers wygrali na wyjeździe 108:84 z Orlando Magic. Jermaine O'Neal zdobył 20 punktów w ciągu zaledwie 22 minut. 24 punkty różnicy to najgorsza w tym sezonie porażka Magic.

Aż 39 punktów zdobył dla Milwaukee Bucks Michael Redd. Jego zespół pokonał w Charlotte Bobcats 112:102. Inny zawodnik Bucks, Maurice Williams ustanowił swój rekord kariery pod względem asyst - miał ich 14.

W Chicago, Bulls pokonali po dogrywce 105:101 najlepszy zespół Wschodu - Miami Heat. 29 punktów dla zwycięzców zdobył Ben Gordon. Już w pierwszej kwarcie kontuzji kolana doznał środkowy gości Shaquille O'Neal. Dokładne badania mają być przeprowadzone w środę.

Dwa rzuty osobiste Raya Allena na 16,7 sekundy przed końcem dały Seattle Supersonics zwycięstwo 87:85 nad Rockets w Houston. Allen zdobył w sumie 29 punktów, o sześć mniej rzucił Rashard Lewis. Wśród gospodarzy najskuteczniejszy był Yao Ming - 30 punktów.

Tyle samo punktów co Chińczyk zdobył Chris Webber, a jego Sacramento Kings wygrali 114:104 z Atlanta Hawks. Dobrze zagrali też dwaj inni gracze gospodarzy - Mike Bibby (23 pkt.) i Brad Miller (16 pkt., 14 zbiórek i siedem asyst).

W Los Angeles zwycięstwo 104:95 nad Boston Celtics odnieśli Lakers. 21 punktów i 11 zbiórek dał zwycięzcom Lamar Odom, tyle samo punktów dodał Kobe Bryant.