Wygrana pingpongistów Culani

Pingpongiści Neckermanna Culani Warszawa bez żadnych kłopotów pokonali najgorszy zespół ekstraklasy z Gliwic. Warszawiacy byli tak pewni swego, że ich najlepszy gracz Xu Kai mógł sobie pozwolić na biznesowy wyjazd do Chin

Dzięki temu w ekstraklasie zadebiutował kolejny amator Paweł Tokarz, który trafił na najsłabszego zawodnika w lidze Dawida Grabskiego. 18-letni gliwiczanin występuje regularnie od początku sezonu, ale do pojedynku z Tokarzem nie udało mu się wygrać nie tylko żadnego meczu, ale nawet seta. - Tym razem nie musieliśmy szukać za pomocą łapanki zastępcy Chińczyka - mówi właściciel drużyny Filip Młynarski, nawiązując do poprzedniej ligowej potyczki, kiedy to zawodnicy trzecioligowych rezerw Culani wystraszyli się blamażu z zawodowcami z Gdańska i do gry musiał wyjść piątoligowiec.

Jednak w najbliższą sobotę udział amatorów jest wykluczony, gdyż rywalem warszawiaków będzie wicelider Tęcza Nowa Wieś Lęborska i jeśli gracze Culani chcą osiągnąć w tym sezonie sukces, to muszą ten mecz koniecznie wygrać.

NECKERMANN CULANI WARSZAWA - POLITECHNIKA GLIWICE 4:1. Wyniki: Młynarski - Kądziela 3:1, Tokarz - Grabski 0:3, Kiełb - Kuternoziński 3:0, Młynarski/Kiełb - Kądziela/Kuternoziński 3:1, Młynarski - Grabski 3:0.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.