Białostoczanie porzucili ostatecznie myśl o awansie do ekstraklasy po wysokiej porażce przed dwoma tygodniami. - Teraz czas na ogrywanie młodzieży - tłumaczył Mariusz Baruch, prezes klubu z Dojlid. - Przed odmłodzoną drużyną stoi cel utrzymania się w lidze.
Tak więc w Gdańsku trener Napiórkowski wystawił do gry braci Zdzienickich: Kamila (junior) i Piotra (kadet). Skład uzupełnili Piotr Kołaciński i Napiórkowski. Bracia Zdzieniccy pierwsi stanęli do walki i pokonali znacznie wyżej notowanych rywali. Gdyby nie porażka grającego trenera Dojlid, po pierwszej serii gier pojedynczych goście prowadziliby 4:0. W rywalizacji deblów gospodarze wygrali oba spotkania i doprowadzili do remisu 3:3.
- Następnie ja wygrałem spotkanie i do remisu brakowało nam już tylko punkciku - opowiada Napiórkowski. - Jednak wszystkie trzy pozostałe spotkania przegraliśmy. Mimo to duże słowa uznania należą się naszym młodym zawodnikom, bo potrafili wygrać z bardziej doświadczonymi rywalami. Do końca sezonu będziemy ogrywać młodzież, to dla nich okazja do nowych doświadczeń, a także możliwość przygotowania do majowych mistrzostw Polski juniorów oraz juniorów młodszych.
Kolejne spotkanie białostoczanie rozegrają za dwa tygodnie na parkiecie lidera rozgrywek - Tura Jaktorów.
AZS AWFiS POLAND SERVICES GDAŃSK - UKS BARUCH DOJLIDY WSFIZ BIAŁYSTOK 6:4. Punkty dla Dojlid: Piotr Kołaciński, Piotr Napiórkowski, Kamil Zdzienicki i Piotr Zdzienicki (po 1).
Wyniki pozostałych spotkań 14. kolejki: Tur Jaktorów - Exellent Iława 8:2; Elektryk Toruń - Olimpia Unia II Grudziądz 6:4; Pełcz Diamant Górki Noteckie - Start Brzeziny 6:4; Pod Dębem Bank Spółdzielczy Skierniewice - Mcarthur Morliny II Ostróda 3:7.
TABELA
Dwie czołowe ekipy zmierzą się z zespołami z grupy południowej o prawo gry w ekstraklasie. Ostatni zespół spadnie z ligi, a drużyny z miejsc 8. i 9. zagrają w barażach
Artur Baranowski z UKS-u Baruch Dojlidy WSFiZ Białystok i Katarzyna Skibniewska z Dwójki Grajewo wywalczyli tytuły mistrzów Podlasia. Oboje zyskali tym samym prawo startu w marcowych mistrzostwach Polski w Gdańsku.
Wśród mężczyzn walkę zdominowali tenisiści pierwszoligowego klubu z Dojlid, którzy zajęli pierwsze trzy miejsca. Baranowski w finale pokonał Piotra Kołacińskiego, a w meczu o trzecie miejsce Jarosław Żołądkowski wygrał z Karolem Dyszkiewiczem z MOKS-u Słoneczny Stok Białystok. W finale pań Skibniewska pokonała Agnieszkę Antolak (SKTS Łomża), a trzecie miejsce przypadło w udziale Annie Popowskiej (Czarni Czarna Białostocka).