Ostatnią, której udała się ta sztuka, była Szwajcarka Erika Hess - wygrała slalom, slalom gigant i kombinację w 1982 roku w Schladming. Kostelić miała wówczas... kilka tygodni.
- Czuję się fatalnie - przyznała po zawodach Chorwatka. - Jestem chora i myślę tylko o tym, żeby położyć się do łóżka.
We wtorek Kostelic wycofała się z powodu grypy ze slalomu giganta. - Przed dzisiejszymi zawodami najadłam się tyle czekolady, ile tylko mogłam. Wszystko po to, żeby nabrać energii - tłumaczyła.
Po pierwszym przejeździe nie zanosiło się jednak na triumf Chorwatki. Prowadziła Finka Tania Poutianen, a Kostelić była trzecia ze stratą 0,4 sekundy. Drugie miejsce zajmowała Anja Paerson (0,24 s straty), która również miała wielką ochotę na trzecie złoto (zwyciężała wcześniej w supergigancie i gigancie). Szwedka nie ukończyła jednak drugiego przejazdu.
Poutianen nie utrzymała jednak prowadzenia, a zadecydowały o tym jej błędy w drugim przejeździe. Kostelić także miała problemy, o mało nie przewróciła się zaraz po starcie, ale ostatecznie wyprzedziła Finkę o 0,58 sekundy w drugim przejeździe, a w sumie o 0,18 s.
Dobre, 16. miejsce zajęła wczoraj Polka Katarzyna Karasińska. Agnieszka Gąsienica-Daniel nie ukończyła drugiego przejazdu, a w pierwszym uzyskała 44. rezultat. Zawody ukończyło 31 zawodniczek.
1. J. Kostelic (Chorwacja) 1.47,98 (51,59+56,39);
2. T. Poutiainen (Finlandia) 1.48,16 (51,19+56,97);
3. S. Zahrobska (Czechy) 1.48,65 (51,90+56,76);
4. K. Zettel (Austria) 1.48,82 (52,52+56,30);
5. T. Borssen (Szwecja) 1.49,02 (52,93+56,30);
6. R. Stiegler (USA) 1.49,27 (52,97+56,30);
7. S. Schleper (USA) 1.49,29 (54,42+56,87);
8. J. Mancuso (USA) 1.49,30 (52,30+57,00);
9. A. Jelusic (Chorwacja) 1.49,33 (52,27+57,06);
10. N. Fleiss (Chorwacja) 1.49,99 (52,19+57,80);
...
16. K. Karasińska (Polska) 1.51,56 (53,86+57,70)