Dwaj nowi gracze w UMKS Kielce?

Pawła Hołotę z AZS Lublin i Grzegorza Kruka ze Ślaska Wrocław chce pozyskać drugoligowy UMKS Kielce. Jeszcze bez tej dwójki kielczanie będą próbowali przerwać serię ligowych porażek. W sobotę o godz. 17 w hali przy ul. Żytniej podejmują ligowego średniaka - MOSiR Krosno

Zajmujący trzecie miejsce w tabeli UMKS będzie chciał się zrewanżować gościom (ósma pozycja w lidze) za porażkę 56:62 w pierwszej rundzie. - Nieistotne, w jakim stylu, bylebyśmy wygrali - uważa Włodzimierz Środa, trener UMKS Kielce. Gospodarze będą musieli sobie poradzić bez kontuzjowanego Miłosza Krajewskiego, który treningi wznowi w przyszłym tygodniu, oraz szukającego sobie nowego zespołu Mariusza Dymacza.

Tego drugiego może zastąpić Grzegorz Kruk przebywający w Kielcach na testach. 20-letni rozgrywający dysponuje dobrymi warunkami fizycznym (195 cm wzrostu) i jest wychowankiem Śląska Wrocław. W grę wchodzi wypożyczenie do końca sezonu. Zmiennikiem Krajewskiego może zostać 28-letni skrzydłowy Paweł Hołota. Gracz AZS Lublin porozumiał się już z kieleckimi działaczami, ale lepsze niż dotąd warunki gry zaoferował mu też lubelski klub. - Na sygnał od Pawła czekamy do niedzieli - mówi Zbigniew Gil, prezes klubu. Hołota gościł z AZS w Kielcach przed dwoma tygodniami. Rzucił kielczanom aż 33 punkty i głównie dzięki niemu UMKS zakończył passę sześciu zwycięstw z rzędu. Kibice koszykówki mogą go pamiętać także z występów przeciw Cersanitowi w ekstraklasie - po każdym celnym rzucie wykrzykiwał: to jest mój team!

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.