Dla piłkarzy z Grodziska był to pierwszy sparing - rywalem był klub partnerski z Kościana. Zgodnie z naszymi wczorajszymi informacjami w Dyskobolii wystąpił młodzieżowy reprezentant Macedonii Vlade Lazarevski. Dotarł on do Polski w poniedziałek wieczorem, ale dopiero we wtorek przyjechał do Grodziska. Nie było po nim widać, że ma za sobą kilkugodzinną podróż. W pierwszej połowie zagrał na lewej stronie obrony. - Wtedy jego gra podobała mi się bardziej - ocenił trener Groclinu Duszan Radolsky. Po przerwie Macedończyk był prawym obrońcą. W tym czasie spowodował rzut karny (sfaulował Łukasza Marka) i dał się też minąć pod bramką Bensonowi Anihowi, który zdobył efektownego gola. Mimo to, trzeba jednak ocenić, że Lazarevski zaprezentował się nieźle - widać, że nie boi się walki w powietrzu, jest szybki i chętnie włącza się do akcji w ataku. Po jednym z rajdów miał asystę przy golu Marcina Radzewicza.
Pozostali trzej zawodnicy testowani przez Dyskobolię, zagrali w... Obrze. Eksperyment był dość skomplikowany, bo Radolsky odesłał też do drużyny z Kościana Marcina Nowackiego. Ten miał jak najczęściej podawać dokładnie do Nigeryjczyków Aniha i Daniela Onyekachi, tak, by ci mogli pokazać swoje umiejętności. Pierwszy z nich zagrał na lewej stronie pomocy, drugi jest napastnikiem. Ale eksperyment kompletnie nie wypalił. Nigeryjczycy zdobyli po golu dopiero w drugiej części, gdy Nowacki grał już w Dyskobolii. Mało tego, przed przerwą zawodnicy Groclinu bez problemu oszukiwali obronę Obry, którą kierował inny testowany - Litwin Vidas Alunderis. Efekt? W 40 min grodziszczanie strzelili pięć goli.
Dwa pierwsze zdobył Bartosz Ślusarski, który po kwadransie zszedł z boiska z urazem kolana. - Zderzyłem się z rywalem i nieszczęśliwie upadłem - powiedział zawodnik. Kontuzja "Ślusarza" nie wydaje się poważna, bo po meczu piłkarz udał się na ćwiczenia w siłowni.
Wieczorem, po naradzie sztabu szkoleniowego, okazało się, że tylko Lazarevski ma szansę na podpisanie kontraktu w Grodzisku. Pojedzie on z Groclinem w niedzielę na zgrupowanie do Wałcza i zagram tam w dwóch sparingach. - Jeśli się w nich sprawdzi, zasiądziemy do rozmów o kontrakcie - mówi Radolsky. Pozostała trójka testowanych została odesłana do domu.
Dyskobolia Grodzisk Wlkp. - Obra Kościan 7:3 (5:0)
Strzelcy bramek
Dyskobolia: Ślusarski (5. min i 13.), Sikora (16. i 22.), Piechniak (51. i 53), Radzewicz (35.)
Obra: Putz (50.), Anih (61.), Onyekachi (65. z karnego)
Składy
Dyskobolia: Brzostowski (41. Przyrowski) - Sokołowski (41. Vranjes), Sninsky, Sablik, Lazarevski - Piechniak, Kozioł (41. Łukaszewski), Goliński (41. Kaczmarczyk), Radzewicz - Ślusarski (15. Dudziński), Sikora (41. Nowacki).
Obra: Tomczak - Ciesielski (Przybyła), Alunderis, Maik (Spirzak), Gendek, Nowacki (Putz), Wróbel (Potaś), Sołtysiak (Wojciechowski (Czermanowicz)), Kostyk (Marek), Onyekachi, Anih.
Mecz trwał 2 x 40 min
Kogo testował Groclin?
22-letni piłkarz macedońskiej młodzieżówki. Ma 186 cm wzrostu, waży 81 kg. Jest obrońcą Napredaka Krusevac z II ligi Serbii i Czarnogóry.
Litewski stoper z Atlantasa Kłajpeda, półtora roku temu wyeliminowanego przez Groclin z Pucharze UEFA (Alunderis nie grał wówczas w Atlantasie). W 2003 r. wystąpił za to przeciwko Polsce w reprezentacji Litwy, która grała w tzw. krajowym składzie. W sumie zaliczył pięć gier w kadrze. Ma 185 cm wzrostu i 81 kg wagi. W grudniu oblał testy w FC Saarbruecken z niemieckiej 2. Bundesligi
24-letni pomocnik z Nigerii (wzrost: 171 cm, waga: 75 kg). W swojej ojczyźnie występował w Enugu Rangers International, potem w portugalskim Uniao Madeira, stamtąd trafił do Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. W ekstraklasie zagrał 10 spotkań. Ostatnio był piłkarzem II-ligowego MKS Mława.
Nigeryjczyk stara się podpisać kontrakt w Polsce. Nie udało mu się to w Cracovii, potem zagrał w sparingu Górnika Zabrze. Starała się o niego także Szczakowianka Jaworzno. 21-letni napastnik z zespołu Kwara United przedstawia się jako młodzieżowy reprezentant Nigerii.