Nowy Rok pod koszem

Od lat byłe koszykarki spotkają się w lubelskiej hali MOSiR, aby rozegrać noworoczny mecz. W tym roku było podobnie. Z tym że oprócz życzeń zawodniczki otrzymały także prezent w postaci odznaczeń

Złote honorowe odznaki PZKosz otrzymały: Blanka Zawadzińska-Przyjałkowska, Zofia Chudzińska-Szypke, Barbara Chadaj-Misztal, Bronisława Szponar-Grodzicka, Maria Kocur, Halina Królikowska-Stec, Elżbieta Ewa Tryniecka-Rutkowska, Danuta Łukasik-Pawłowska, Anna Radzka-Mazurek. Właśnie ta ostatnia zdobyła w 13 sekundzie pierwsze punkty w tym roku, wykańczając piękną akcję Doroty Jarosz. Oprócz wymienionych na parkiecie dzielnie walczyły: Anna Wojtysiak, Renata Jarosz-Cebulak oraz Grażyna Czapor-Michalik. Wynik nie jest tu sprawą najważniejszą - mówi Leszek Maria Rouppert, prezes OZKosz, członek władz PZKosz, trener i organizator meczów w jednej osobie. - Liczy się dobra zabawa, możliwość spotkania w koszykarskim gronie, wypicie lampki szampana. Spotykamy się w Nowy Rok już po raz piąty. Wszystko zaczęło się po meczu wspomnień pomiędzy AZS i Startem w 2000 roku. - Od tego czasu systematycznie raz w tygodniu trenujemy - dodaje Dorota Jarosz. - Mamy zajęcia w każdą sobotę, a trener Leszek Maria Rouppert wyciska z nas siódme poty. Kiedyś byłyśmy ligowymi zawodniczkami, teraz się tylko bawimy, ale zapału nam nie brakuje i jest bardzo fajnie.